Sunday, February 09, 2014

Toronto


Sportsmen's Show zaliczylismy w ciagu 5 godzin i 10 minut. Potezny, fascynujacy, dech zapierajacy pokaz artykulow i serwisow sportowych do uzywania i uprawiania w naturze na powietrzu. Lowienie, polowanie, kampingowanie.

Owocami wystawy sa tony informacji w formach katalogow, broszur, DVD dyskow, Jak na kazdej wystawie mozna bylo tez cos nabyc po znizkowych cenach. Rysiek kupil sobie latarke FENIX PD32   za $62.10. Identyczna jak moja. Okazja, bo ida prawie za 100.

Ja kupilem sobie masazyste IQ MASSANGER PROFESSIONAL II ($282.50). Tez kupilismy wedliny z dziczyzny. Kielbaski z sarniny + kangura.

00:47 Hrs. Budzi mnie siusiu + kapsulka 250 mg magnezu.

04:24 Hrs. Budzi mnie siusiu + kapsulka 250 mg magnezu.

07:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Na dworze minus 16-stopniowo. Odczuwalne -19C. Temp. w kuchni 22C.

07:01 Hrs. Mierze stezenie cukru we krwi na czczo. 7.3 mmol/L = 131 mg/dL.

07:57 Hrs. W kosciele sw. Kazimierza.

"Wschodzi w ciemnosciach jak swiatlo dla prawych".
09:11 Hrs. Czestuje sie programem filmowym na luty ze skrzynki przed kinem REVUE CINEMA z "12 years a slave" na okladce.
10:04 Hrs. "Today is my day faith" - JOEL OSTEEN.

12:31 Hrs. Parkujemy na EXIBITION PALACE PARKING ($14).


No comments: