mi cos nogi. Juz od dwoch dni zauwazylem opuchlizne lytek i kostek u obydwoch nog. Jak nacisne to wglebienie sie powoli wypelnia. Wyglada na to, ze to woda sie tam akumuluje. Ostatniej nocy spalem z nogami uniesionymi na poduszce.
(Taras dla psow z wiezowcem w tle)
Trudno powiedziec z czym to ma cos wspolnego. Myslalem, ze moze od WELLNESS BELT, ktory nosze codziennie. A moze cos z nerkami? Nie baczac na to zrobilem dzis spacerek na Roncezwolke. Plecak na plecy + iPod w uszach + pas WELLNESS BELT na biodrach. Nie spieszac sie + z lekkim drygiem do muzyki Rolling Stones.
Owocami pieszej wycieczki byly lekarstwa z apteki + 2 fotografie + darmowe gazety z ulicy + mieso od rzeznika + magazyny o marihuanie.
1. "HIGH TIMES Medical Marijuana" z "Cannabis vs. cancer. Amazing New Research" na okladce.
2. "SKUNK" z " 'Club Med' Med-pot history" na okladce.
3. "WEED WORLD" z "Canna Cure. Q&A with real cancer patient" na okladce.
4. "HIGH TIMES Pot's Greatest Hits" "20 Must-Have Grow Gadgets Under $100" na okladce.
Zauwaza sie pewien trend. Tzw. main-stream media pisza wiecej o marihuanie. Glownie wybielaja czarna propagande, ktora szpikowano spoleczenstwa przez 2 generacje. Cieszy, wszak jest tego wszystkiego za malo. Fanatyzm i ociemnienie niektorych rzadow i policji wojna z narkotykami doprowadza spoleczenstwa do niebezpiecznego podzialu. Zyskuje na tym przestepczosc zorganizowana + korupcja wsrod panstwowych urzednikow i policji. Konsekwencja tego jest wiecej przemocy + wiezien i mlodziezy z kryminalnymi rekordami. Grozi to wojna domowa, jakie juz wystepuja w panstwach latinowskich (vide Meksyk).
Robertson joins four former city mayors in call to legalize marijuana
Vancouver Mayor Gregor Robertson has joined four former city mayors in support of legalizing marijuana. He tweeted Thursday night: "Good to see 4 Vancouver ex-mayors calling for end of cannabis prohibition. I agree, we need to be smart and tax/regulate." Former Vancouver mayors Larry Campbell, Mike Harcourt, Sam Sullivan and Philip Owen all signed and open letter to politicians in B.C. on Wednesday claiming a change in the law will reduce gang slayings on public streets. Mr. Robertson wasn't available for an interview Friday, but spokesman Kevin Quinlan confirmed Mr. Robertson's support. Mr. Quinlan said the mayor's support for legalizing marijuana is not new and dates as far back as 2009. Postmedia News (NATIONAL POST, Saturday, November26, 2011).
W swej rezolucji komisja ta wezwala zarazem do wspierania rzadow probujacych walczyc z przestepczoscia zorganizowana za pomoca kontrolowanej legalizacji narkotykow. Pomysl zwolennikow takiego rozwiazania jest prosty, lecz logiczny: ten, kto pozbawi gangi dochodow, odbierze jego czlonkom mozliwosc wreczania lapowek, kupowania broni i wysylania mordercow. Slowem: pozbawi ich wladzy...
ONZ szacuje wysokosc obrotow wszelkiego rodzaju nielegalnymi narkotykami na calym swiecie na 320 miliardow dolarow. Do Meksyku trafia prawdopodobnie od 10 do 50 miliardow ("Najglupsza wojna swiata", DIE ZEIT, FORUM 36 / 5-11.09.2011).
TRAWA
JEST
WIECZNA
Kamil Sipowicz
Czy marihuana jest z konopi?
Mariusz Jedrzejko
Marihuana. Fakty Marihuana. Mity
JEST
WIECZNA
Kamil Sipowicz
Czy marihuana jest z konopi?
Mariusz Jedrzejko
Marihuana. Fakty Marihuana. Mity
KSIAZKI Kilka lat temu Jaroslaw Kaczynski zadal publicznie pytanie: "Czy marihuana jest z konopi?". Teraz moze sie dowiedziec. Ukazala sie bowiem bardzo pieknie wydana i wyczerpujaca temat marihuany ksiazka Kamila Sipowicza, ktorej tytulem jest to glupie pytanie polityka. Zamiar autora jest oczywisty: dostarczyc czytelnikowi informacji, ktore moga sie wszystkim przydac w czasie zblizajacej sie debaty publicznej, ale tez zmienic towarzyszyszacej jej od wielu lat zla opinie. Inaczej mowiac, pokazac, ze to roslina pozyteczna i nieszkodliwa.
Sipowicz opisuje wiec, jak dzieje ludzkosci od tysiecy lat sa zwiazane z wykorzystywaniem i uprawa konopi. Uzyskiwano z nich wlokna oraz olej i stosowano w celach leczniczych. Autor zwraca tez uwage na te wlasciwosc rosliny, ktora zmienia czy tez poszerza ludzka wrazliwosc w sposob nieprowadzacy do uazleznienia, tak jak twarde narkotyki, alkohol, a nawet tyton.
Patrzac na ksiazke z pesymistycznego dystansu, nalezy sie obawiac, ze to, co robi Sipowicz, to swego rodzaju zawracanie kijem Wisly, bo w ostatnim polwieczu takich prob podjeto - z malym skutkiem - wiele. Patrzac z ostroznym optymizmem, mozna w tym zobaczyc krople drazaca skale. Choc skala ostatnio twardnieje w najmniej spodziewanych miejscach - slychac, ze nawet Holendrzy zaczynaja wprowadzac obostrzenia w coffee shopach, gdzie mozna bylo skreta kupic legalnie. I to sie pewnie podoba autorowi drugiej ksiazki o marihuanie, ktory straszy nia, jak moze, ale przynudza i nie przeraza (Leszek Bugajski, NEWSWEEK, 21-27.11.2011).
JAREK SZUBRYCHT: Nie sadzi pani, ze glosna kampania na rzecz legalizacji marihuany moze sie okazac przeciwskuteczna? Ze nakrecacie spirale niecheci wobec lekkich narkotykow?
KORA: Kazde dlugofalowe dzialanie predzej czy pozniej przyniesie skutek. Pamietam, jak na poczatku lat 90. zaangazowalam sie na rzecz chorych na AIDS. I jakie to przynioslo skutki? Fenomenalne. Ziolo jest dzisiaj demonizowane, podobnie jak wowczas AIDS (PRZEKROJ, 21 listopada 2011).
02:32 Hrs. Budzi mnie siusiu.
04:25 Hrs. Budzi mnie siusiu.
06:45 Hrs. Budzi mnie siusiu + wstaje. Na dworze 9-stopniowo. Temp. w kuchni 22.2C. Podnosze z werandy "National Post" z "Born to follow: The need for leaders. Why the global Occupy movement's utopian dreams of a leaderless co-operative were doomed from the start" na okladce.
07:48 Hrs. Biore 5 tabletek chemii + popijam mlekiem.
07:55 Hrs. Lektura tronowa. "Gazeta Polska".
Walka z patriotyzmem w srodowisku kibicowskim prowadzona jest od lat przez dzialaczy PZPN i wywodzacych sie z PRL-u wlascicieli klubow pilkarskich. Duza czesc z nich to sympatycy i dzialacze SLD. Koronnym na to przykladem jest prezes PZPN Grzegorz Lato, byly senator z ramienia tej partii. Dzieki nim na stadionach od lat zabraniano kibicom wywieszania m.in. rocznicowych sektorowek dotyczacych napasci Zwiazku Sowieckiego na Polske, Powstania Warszawskiego czy pamieci o Zolnierzach Wykletych.
Obserwatorzy z ramienia PZPN za niedozwolone uznali m.in. sektorowki z przekreslonym symbolem sierpa i mlota (Filip Rdesinski, "Gej z SLD inspiruje Tuska", GAZETA POLSKA, 29 Czerwca 2011).
08:32 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 74 kg. + opuchlizna lydek i kostek + na biodra pas WELLNESS BELT.
11:34 Hrs. Czestuje sie czekoladka Xocai POWER.
13:11 Hrs. "Thank you Jesus. Thank you Lord" - unosi sie w uszach z iPodu gdy wychodze na spacerek. Jedna z moich ulubionych piosenek Rolling Stonesow "Far away eyes".
13:47 Hrs. Kupuje mleko w Garden's Food ($5.74).
14:01 Hrs. W domu + krotka drzemka.
16:51 Hrs. Wychodze znow na spacerek + iPod (B.B. King). Na dworze 13-stopniowo. Mile wiosenne uczucie + strzelam fotke "tarasu dla psow" z widokiem na wiezowiec. Petro-Canada bierze za litr paliwa $1.20.6. Jem jablko.
17:07 Hrs. Fotka swiatecznie udekorowanych domow w High Parku.
17:10 Hrs. Ona przystaje i zapala papierosa. On prowadzi pstrokatego psa na smyczy. Pies przysiada i robi kupe. Ona wklada do torebki dlon przerzuca ja i podnosi kupe. Ja jem 2 jablko.
17:25 Hrs. Kupuje w Village Meat karkowke i dwa kotlety.
17:28 Hrs. Ze skrzynki przed kinem The Revue czestuje sie programem filmowym z "Billy Bishop for Remembrance Day" na okladce. Z chodnika czestuje sie magazynem "Now" z "Occupy Toronto lives on" na okladce.
17:49 Hrs. Czestuje sie ze skrzynek na chodniku gazetami. "Metro" z "Occupiers descend on Toronto for mass rally" na okladce + "The Grid" z "Toronto's most crazy-festive winter cocktails" na okladce.
17:57 Hrs. U Koreanczyka kupuje 4 magazyny o marihuanie ($33.85).
18:12 Hrs. W domu + polonijny program TV "Z ukosa" + Rysiek czyta "Gonca". Temp. w kuchni 21.2C.
18:37 Hrs. Biore 2 tabletki chemii + 10 lykow wody. Nie mam tabletki na serce, ktora zawsze biore wieczorem APO-ATORVASTATIN 40 MG.
19:36 Hrs. Robimy z Ryskiem zakupy w supermarkecie No Frills ($55.80).
19:45 Hrs. W domu.
No comments:
Post a Comment