Sw. Mikolaja przejechala mi przed oczami rano, jak jechalem do kosciola. Dzis wlasnie Toronto zyje Parada Sw. Mikolaja (Santa Claus Parade). Najwieksza coroczna uczta wzrokowa dla dzieci. Wiadomo, swieta juz tuz tuz. Parada rozpoczyna sie okres swiateczny w miescie.
Policjant zablokowal wyjazd na ul. Keele. Stalem i podziwialem przesuwajaca sie przede mna kolumne platform, na ktorych staly rozne figury, zwierzaki, Mikolaje i inne cudaki. Udalo mi sie sfotografowac az 17 platform. Gdy kolumna przejechala moglem jechac dalej.
Dzis Msza sw. uroczysta + piekne kazanie. Wiadomo, wielkie swieto Chrystusa Krola Wszechswiata (Christ the King). Dzien raczej na zadume + modlitwe + sen. Zrobilem tez 2 wazne telefony do Polski. Stasia w Warszawie + Krysia w Ustce.
ROSJA. Moskwa z pompa obchodzila 399. rocznice wypedzenia Polakow z Kremla. W uroczystosciach wzieli udzial Dmitrij Miedwiediew i Wladimir Putin. Swieto to nastroilo Rosjan do snucia historycznych refleksji. Patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl porownal wygnanie Polakow do zwyciestwa nad Hitlerem ("Historyczny Telegraf", UWAZAM RZE, 14-20 XI 2011).
20 listopada
Przede wszystkim wyznaje, ze dla mnie jest wielkim nieszczesciem, iz nie potrafie wyrazic i wyrzucic na zewnatrz calego tego zawsze plonacego wulkanu, ktory mnie pali i ktory Jezus umiescil w tym malenkim sercu.
Wszystko streszcza sie w jednym: pozera mnie milosc Boga i milosc blizniego. Bog jest zawsze obecny w moich myslach i wyryty w sercu. Nigdy nie trace Go z oczu. Podziwiam Jego piekno, Jego usmiechy i niepokoje, Jego milosierdzie i pomste - albo lepiej: Jego surowa sprawiedliwosc.
Mozesz sobie wyobrazic, jakie uczucia miotaja moja biedna dusza, pozbawiona wlasnej woli, majaca zwiazane wladze duszy i ciala.
Wierz mi, Ojcze, ze te wybuchy gniewu, ktore niekiedy przezywalem, maja przyczyne wlasnie w tym ciasnym - nazwijmy je szczesliwym - wiezieniu.
(20 listopada 1921, do ojca Benedykta z San Marco in Lamis - Ep. I, s. 1246) ("365 dni z ojcem Pio").
01:23 Hrs. Budzi mnie siusiu.
06:11 Hrs. Budzi mnie siusiu.
07:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Na dworze 13-stopniowo. Temp. w kuchni 22.6C.
07:05 Hrs. Czestuje sie czekoladka Xocai POWER.
07:08 Hrs. Lektura tronowa. "Gazeta Polska".
"Przypuszczam, ze Putin musial powiedziec swoim kagebistom: sprawcie, by ladowanie w Smolensku bylo niemozliwe, niech laduja w Minsku albo w Moskwie. Jesli sie spozni czy nie dotrze, Kaczynski zostanie osmieszony, wybuchnie skandal. Wtedy przeslanie o ludobojstwie i potrzebie wyjasnienia zbrodni przejdzie niezauwazone. Taki mogl byc zamysl. Lotnisko w Smolensku nie bylo przygotowane na przyjecie samolotu. Wiadomo, ze sprowadzono specjalny sprzet ulatwiajacy ladowanie, ale 10 kwietnia zniknal. Nie mam watpliwosci, ze pilot zostal wprowadzony w blad przez wieze kontrolna. Nie zamknieto lotniska i robiono wszystko, by zrzucic wine na Polakow. Bo to przeciez oni zdecydowali o ladowaniu w bardzo zlych warunkach, na zlym lotnisku. Katastrofa byla niezamierzonym efektem takiej brudnej gry prowadzonej przez rosyjska strone. Po prostu przesadzili, wymknelo im sie to spod kontroli. Dobrym tropem jest mgla, ktora pojawila sie nad lotniskiem. Przeciez wiadomo, ze mozna ja sztucznie wyprodukowac. I w Rosji to sie robi. Nawet pracownicy lotniska w Smolensku przyznawali, ze podobne zjawisko nie zdarza sie o tej porze roku" - WLADIMIR BUKOWSKI ("Ktoregos dnia obudzicie sie bez Polski", GAZETA POLSKA, 22 czerwca 2011).
07:38 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 74 kg. + nakladam na biodra pas WELLNESS BELT.
07:43 Hrs. Odpalam maszyne. Slonce olbrzymie wylania sie spoza chmurek + wiatr + dzwiek Izabelinek na werandzie.
07:45 Hrs. Zatrzymuje mnie parada swiateczna + robie 17 fotek. Petro-Canada bierze za litr paliwa $1.18.2.
07:58 Hrs. W kosciele sw. Kazimierza.
"Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego."
09:08 Hrs. Kupuje pieczywo w Benna's ($8.11). Bochenek chleba orkiszowego, bagietke + chalke.
09:20 Hrs. W domu. Zachmurzenie duze + wiatr.
09:42 Hrs. Biore 5 tabletek chemii + 7 lykow wody.
18:00 Hrs. "Edek, te ruskie piwo (BALTIKA 7) jest naprawde dobre" - mowi Rysiek.
18:10 Hrs. Biore 3 tabletki chemii + popijam woda.
18:33 Hrs. W ABC leca scenki chmstwa policyjnego w USA. Policja traktuje protestujacych, bezbronnych, siedzacych na trawniku studentow, jak insekty. Idzie taki gnoj w mundurze policyjnym i pryska ludzi po oczach gazem pieprzowym. To tak wyglada American New World Order?
Komu zalezy na pogorszeniu relacji z Niemcami? Rosja, domykajac kilka dni temu projekt wspolczesnego paktu Ribbentrop-Molotow, od razu przystapila do ofensywy. Najpierw otwarcie oglosila cel nowego rurociagu - szantaz energetyczny Polski. A zaraz potem lewackie srodowiska, tradycyjnie bedace ekspozytura moskiewskich interesow, realizuja hucpe z niemieckimi bojowkami (Pawel Chojecki, "Po co wezwano Niemcow?", GONIEC, 18-24 listopada 2011).
No comments:
Post a Comment