Tuesday, April 01, 2025

Z rana oklamalem

zone. Wypelnilem swoj primoaprilisowy obowiazek. Dzien sloneczny, ale mrozny. Wyszedlem na poczte wyslac urzedowy list. Petro-Canada na rogu bierze za litr paliwa $1,35.9. Cena spadla ok. 20 centow. Usmiechniete twarze kierowcow. Ulica Bloor w jednym i drugim kierunku spokojna. Park pusty i lysy.
PRIMA APRILIS Pierwszy kwietnia to zgodnie z dawnym zwyczajem dzien wzajemnego wprowadzania sie w blad, nabierania i oszukiwania dla zartu. "Na prima aprilis nie wierz bo sie omylisz" - brzmi powtarzane przez wszystkich haslo. Zwyczaj ten prawdopodobnie wywodzi sie z rzymskiego swieta Cerealiow, ktore obchodzone bylo zawsze na poczatku kwietnia ku czci bogini urodzaju (Cerery). W Polsce zwyczaj obchodzony jest od niepamietnych czasow, kiedy to panowie na przyklad czestowali sie kawa przyrzadzona z gliny lub podawali pierogi nadziewane trocinami. Trzeba przyznac, ze takie zarty z pewnoscia nie byly smaczne... Chrzescijanstwo wiaze prima aprilis z Judaszem Iskariota. Mial sie on urodzic wlasnie pierwszego kwietnia i dlatego dzien ow kojarzyl sie z klamstwem, obluda, falszem i nieprawda. Rosjanie maja swoj wlasny Dzien Smiecha. W Stanach Zjednoczonych to Dzien Glupka (April Fools Day), na Litwie Dzien Klamcy (Melagio Diena), a w Szkocji Polowanie na Kukulke (Hunting the Gowk). Nazwa polska to Prima Aprilis zaczerpnieta kiedys z jezyka wloskiego, co oznacza najzwyczajniej w swiecie "pierwszy kwietnia" ("Rodzinny kalendarz 2025"). *** "Kto oddaje sie wszystkim rozkoszom zycia, ten nie odczuwa zadnej" - PHILLIP CHESTERFIELD.

No comments: