EDWARD

*** "Kokietka i pedant - to para sasiadow. Laczy ich ta sama proznosc" - WIKTOR HUGO. *** "Those who are still helping to extend this occupation must be identified and punished to the full force of the law" - MARK CARNEY IN 2022. *** Oto Miller, strojac sie w piorka proamerykanskiego (!) jastrzebia, celowo stara sie antagonizowac Polakow przeciw Ukrainie. Realizujac przy tym scenariusz pisany, a przynajmniej czytany z entuzjazmem w... Moskwie. Stary komunista wykorzystuje do tego nie tylko kwestie ludobojstwa na Wolyniu, ale takze znane klisze rosyjskiej dezinformacji i oczywista sympatie wiekszosci Polakow do USA. Poniza przy tym i umniejsza naszych najechanych przez Putina sasiadow (Wojciech Mucha, "Czerwony jastrzab", GAZETA POLSKA, 2 kwietnia 2025). *** O wymordowaniu Zydow z getta w Kostopolu wspomnial Jozef Wajdyk, ktory jako dzialacz polskiego podziemia zatrudnil sie u Niemcow na stacji kolejowej w Malynsku, w brygadzie remontujacej tory kolejowe: "Otoz byli oni zaladowani na transport kolejowy do wagonow towarowych i wywiezieni z Kostopola w kierunku stacji Mokwin. Po zatrzymaniu transportu w lesie przez caly dzien Zydzi byli kolejno wyladowywani z wagonow i w odleglosci kilkudziesieciu metrow od toru rozstrzeliwani w wykopanych wczesniej dolach, a nastwpnie dobijani, ukladani warstwami i zasypywani piaskiem. Wykopanych tam bylo 17 dolow, kazdy o wymiarach 40 krokow dlugosci i 8 krokow szerokosci oraz 2,5 m glebokosci. Szesnascie i pol z nich bylo wypelnionych trupami i przysypanych cienka warstwa piasku, ktory byl rudy od krwi i zapadal sie miejscami. Niektore trupy i czesci ich cial byly widoczne. Na okolicznych drzewach siedzialy stada drapieznych ptakow. Fetor byl tak okropny w tym rejonie, ze nie mozna tam bylo wytrzymac. Dzialo sie to w lipcu 1942 roku. Morderstwa tego dokonali Niemcy z policja ukrainska, likwidujac getto w Kostopolu, liczace okolo 7 500 Zydow" (Joanna Wieliczka-Szarkowa, "Wolyn we krwi 1943").