Friday, October 13, 2023

9 dni minęło od

mojego urodzenia sie w willi Goringa. Bylo krytycznie. Podobno anemiczny, slaby. To szybko woda ochrzcily mnie siostry zakonne. Dali Jan. Natomiast oficjalnie w swiatyni dano mi EDWARD. Taty nie pytalem, a Mama mowila, ze nie wie dlaczego. Moze wlasnie w dniu chrztu patronem byl sw. Edward. I urzedowo to zrobil ksiadz. Gdy swietego Edwarda imie mi nadawano, moimi chrzestnymi rodzicami byla ciocia po stronie Tatusia, Janina Kuciak i wujek po stronie Mamusi Marian Zaremba. Nawet mam fotke jak trzymali mnie do chrztu. Jak krewetke na poduszce. Chociaz w pobliskim Baltyku nie mamy krewetek, ale ja po urodzeniu tak wygladalem. Jak ta duza, gigantycznym tygrysem zwana.
*** Wiesia zaskoczyla mnie rano. Stolik z kwiatami posrodku, slodycze, wielkie serce i kartka imieninowa. Otwieram. Wyskakuje trzywymiarowy bukiet roz. i napis: "Wszystkiego najlepszego, zdrowia, szczescia, pomyslnosci i spelnienia marzen zyczy kochajaca Cie Wiesia". Mile. Dziekuje. Zadzwonila tez ksiegarnia Pegaz na Plaza Wisla. Poinformowano, ze prezent Wiesi dla mnie juz jest do odebrania. Ksiazka "Wielka Polska" Ziemkiewicza. *** "Polska rzadza Polacy, a nie telefon z Berlina czy Moskwy" - JAROSLAW KACZYNSKI h. Pomian + "My sie nie wstydzimy Polski. Jestesmy dumni z Polski" - JAROSLAW KACZYNSKI h. Pomian. + "My rzadzimy w Polsce sami, bez Berlina i bez Moskwy" - JAROSLAW KACZYNSKI h. Pomian.

No comments: