Monday, November 22, 2021

Godz. 12:13 wychodze ze

szpitala St. Josepha. Zdejmuje maske i wymawiam slowo "wolnosc" + robie fotke pominika. Na dworze wietrznie i momentami slonecznie. Temperatura 2C, odczuwalne -4C. W domu wlaczam polskojezyczna, SB-cka i putinowska TVN, a tam: "Gina tysiace Polakow" - RADOSLAW SIKORSKI. Wywiad Stokrotki z bucem Radkiem Zdradkiem w programie "Kropka Nad i". Pozniej w tej samej bolszewickiej TVN pokazala sie niejaka Ochojska, ktora zaproponowala, aby w obozach zamykac niewyszczepionych Polakow. "Humanitarna" neonazistka nie dodala, ze w koncentracyjnych. Taka mamy totalna opozycje. Tzw. prawdziwych Europejczykow. Dwa tylko znamienite przyklady. Najprosciej jest wskazac tu na model adaptacyjnej tozsamosci jaki usilowano narzucic Polakom, zeby legitymizowac postokraglostowy uklad czesci opozycji, "Wyborczej" i starego systemu komunistycznego. Stworzono wtedy kolonialna narracje, w ktorej jedynym sposobem, w jaki Polska mogla dostac sie do Europy Zachodniej, wejsc do tego nowego, bogatego i wspanialego swiata, bylo przewodnictwo swiatlych elit (czytaj: Michnika, Kiszczaka i Millera), ktore pokaza ciemnemu i niedojrzalemu narodowi, jak odrzucic samego siebie. Usilowano po prostu stworzyc grupe autochtonow, wiernych i oddanych zewnetrznym podmiotom politycznym, ktorzy w ten sposob beda tez uzasadniac swoja dominujaca pozycje w spoleczenstwie. Sytuacja ta, dokladnie jak w wypadku kolonializmu, stworzyla rodzaj lokajskiej tozsamosci, bande podnozkow, ktorych jedynym argumentem za ich pozycja byla pogarda wobec wlasnych, w ich mniemaniu zacofanych, prymitywnych rodakow. Po latach poklosiem tego procesu sa buce pokroju Nergala, Stuhra czy Jachiry. Ktorych brak wiedzy, ignorancja i chamstwo sa wprost proporcjonalne do przekonania o swojej dziejowej misji, o przynaleznosci do elit (Dawid Wildstein, "Bedziemy tesknic za Tuskiem?", GAZETA POLSKA, 15 wrzesnia 2021). Dodatkowym sojusznikiem zydokomuny moze okazac sie epidemia koronawirusa, dzieki ktorej - jak to w przyplywie szczerosci wyznal stary zydowski finansowy grandziarz Jerzy Soros - mozliwe stalo sie przeprowadzenie przedsiewziec, ktore w normalnych warunkach bylyby albo niemozliwe, albo bardzo trudne do przeforsowania. Gdyby zatem rewolucja komunistyczna w Ameryce zwyciezyla, to z cala pewnoscia zaraza ogarnie ogromne polacie swiata, w tym oczywiscie rowniez nasz nieszczesliwy kraj, ktory w ten sposob spod sowieckiego deszczu moze trafic pod amerykanska rynne (Stanislaw Michalkiewicz, "Protokoly Medrcow Kowida"). * * * Dzis w Ontario zlapano 627 Delciakow. "Agentury obce to jest zjawisko stale i codzienne, towarzyszace nam rok za rokiem, dzien za dniem, jest to czesc naszego zycia tak wielka i tak starannie w stosunku do nas ulozona, ze nasza praca - ze tak powiem - jest wspolbiezna z praca agentur obcych" - MARSZALEK JOZEF PILSUDSKI. BRAUN KRYTYKUJE MARSZ. Czy nie jest tak, ze w 2021 roku spelnia sie to, co wywrozyla owa legenda Solidarnosci? Ze dynamika wydarzen prowadzi niejako do samoczynnego "wyprania" Marszu z ludzi, ktorzy zamiast niepodleglosci zafundowaliby nam podleglosc najwiekszemu wrogowi Polsk? Ze wobec sytuacji na polsko-bialoruskiej granicy ich argumenty staja sie groteskowe? W czasie Marszu nie uslyszelismy tradycyjnych efekciarskich popisow Grzegorza Brauna, ktory skrytykowal Marsz troche podobnie do Wielomskiego: "Proces "upanstwowienia" Marszu Niepodleglosci i dalszego "oswajania go na potrzeby PiS jest mocno zaawansowany". Braun na Marszu nie przemawial, za to wieczorem w rozmowie z telewizja wRealu24 przedstawil dosc specyficznie "niepodleglosciowe" poglady. Mianowicie pochwalil zyczenia dla Polakow, jakie bialoruski dyktator zlozyl z okazji 11 listopada: "Jestem oczywiscie pod wrazeniem tego, ze prezydent Aleksander Lukaszenka wystepuje z takim tekstem, jak wlasnie jego dzisiejsze zyczenia, ze tak krotko to trwalo, ze tak szybko mamy do czynienia z takim gestem". Zas bialoruski atak na granice okreslil jako "retorsje" za dzialania polskiego rzadu. Jego zdaniem to Polska dopuscila sie wczesniej wobec Bialorusi "ataku wojennego". "Jakie sprezyny byly nakrecane i puszczane w ruch, kiedy premier Rzeczypospolitej kwestionowal, on i jego ministrowie, legalnosc wladzy bialoruskiej?. No, to jest powazny akt polityczny. To jest akt, nie bojmy sie tego slowa, wojenny". A Janusz Korwin-Mikke postanowil wytlumaczyc wszystkim na Twitterze, dlaczego nie nalezy obchodzic... Swieta Niepodleglosci: "Przypominam, ze 11 listopada nie jest prawdziwa rocznica odzyskania niepodleglosci, a jedynie dniem przekazania wladzy przez Rade Regencyjna (ktora oglosila niepodleglosc 7 pazdziernika) towarzyszowi Ziukowi z partii socjalistycznej, czyli Pilsudskiemu, ktory zwalczal narodowcow". Jak to mozliwe, co na to dzieciaki ogladajace na YouTubie Brauna i Korwina? - powiedza niektorzy. Ano wlasnie. Moze Marsz zaczal byc niepodleglosciowy na powaznie? Moze zaczal dzieciaki wychowywac na serio, a nie ulegac modom (Piotr Lisiewicz, "Marsz Niepodleglosci - fenomen pokoleniowy i polityczne gry. Wybor pomiedzy wielkoscia i maloscia. Marsz Niepodleglosci byl spokojny. I wlasnie to powinno nas martwic - napisal w lewackiej "Krytyce Politycznej" Przemyslaw Witkowski, przedstawiajacy sie jako "historyk idei, badacz ekstermizmow politycznych". Oj, za badanie ekstremy placa zawsze najlepiej. "Wlasciwego Marszu Niepodleglosci w 2021 roku nie bedzie. Jak ktos chce isc sobie na spacer z choragiewka, to niech idzie" - oglosil z kolei prof. Adam Wielomski, zarzucajac mu, ze przestal byc "antyestablishmentowy". O Wielomskim, deklarujacym sie jako konserwatysta, warto wiedziec trzy rzeczy: zrobil wywiad z Jaruzelskim, nosil koszulke z Putinem, a w II turze wyborow prezydenckich poparl Trzaskowskiego. Oba glosy, Witkowskiego i Wielomskiego, wskazuja, ze wokol Marszu Niepodleglosci dzialy sie w tym roku dobre rzeczy", GAZETA POLSKA, 17 listopada 2021).

No comments: