Tuesday, February 03, 2015

I

zlecial poniedzialek.

Generalnie rzecz ujmujac, wszystkie rzady Rzeczypospolitej, i II Rzeczypospolitej, i PRL-u, i III Rzeczypospolitej, wszystkie te rzady wykonywaly nieustannie ciezka prace, ktorej celem bylo niedopuszczenie do powrotu Polakow z emigracji. Bylo celem tej pracy izolowanie emigracji od spraw krajowych. To sie do tej pory swietnie udawalo.
Wiadomo, ze sluzby dyplomatyczne postpeerelu w gruncie rzeczy kontynuuja prace generalow Czempinskiego i sp. Petelickiego, ktora wykonywal jako funkcjonariusz tzw. wywiadu zagranicznego, czyli I Departamentu Ministerstwa Spraw Wewnetrznych, wobec emigracji polskiej w latach 70. i 80.
Rzad warszawski dzisiaj robi to samo co rzad peerelowski. Chce, by emigracja trzymala sie z dala od kraju. Jesli sprawy polskie maja sie rozstrzygnac na korzysc, to - jeszcze raz powtorze - nie stanie sie to bez udzialu emigracji (Grzegorz Braun, "Nie wierze w przymus historii", GONIEC, 30 I - 5 II 2015).

02:31 Hrs. Budzi mnie siusiu.

05:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Na dworzu minus 15-stopniowo. Odczuwalne -22C. Temp. w kuchni 23C.

05:17 Hrs. 1/2 szklanka wody + 2 lyzeczki miodu + 4 lyzeczki octu jablkowego.

05:20 Hrs. Lektura tronowa. "Warszawska Gazeta".

21:55 Hrs. (8 + 1/2) szklanki nutri blastu.

22:12 Hrs. 10-ta szklanka wody + lyzeczka cynamonu.

No comments: