Sunday, January 22, 2012

Wyskok

do kosciola i na zakupy dodal mi energii. Wczoraj nie wytykalem nosa z domu. Ogolnie czuje sie jakis zmeczony i spiacy. To ta hustawka pogodowa, 2 dni zimy przeplatane 2 dniami wiosny. Otrzymuje sporadyczne bole gleboko w kosciach. Ale jakos przechodza. Duzo tancze z pasem WELLNESS BELT na pupie. Akrobatyczne wygibasy najlepiej sie tanczy pod B.B. Kinga.

04:17 Hrs. Budzi mnie siusiu.

07:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Kosciol. Na dworze minus 3-stopniowo. Odczuwalne -9C. Temp. w kuchni 22.1C.

07:06 Hrs. Czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

07:09 Hrs. Lektura tronowa. "Glos Polski".

Polska nie jest potrzebna ani Niemcom, ani Rosji. Widzi sie ja jako przeszkode do zaciesnienia wspolpracy miedzy Berlinem a Moskwa. Polska nie sluzy wcale zadnym interesom amerykanskim, bowiem przeszkadza Waszyngtonowi dogadywac sie a juz to z Bruksela, a juz to z Berlinem czy Moskwa. Polska nie jest tez potrzebna krajom baltyckim, Bialorusi, Ukrainie, Czechom, Slowacji, czy Wegrom bowiem Polska nie potrafi wlasciwie nic im w chwili obecnej zaoferowac, a szczegolnie rzeczy najwazniejszej: bezpieczenstwa i mozliwosci dalszego rozwoju ich odrebnych kultur bez strachu przed kolejna ofensywa gospodarcza czy wojskowa mocarstw osciennych. Polska jest tak samo slaba jak one (prof. Marek Chodakiewicz, "Polska nikomu niepotrzebna", GLOS POLSKI, 30.11-6.12.2011).

07:30 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 73 kg. + na biodra pas WELLNESS BELL.

0745 Hrs. Odpalam maszyne. Jade do kosciola. Petro-Canada na rogu bierze za litr paliwa $1.22.5.

07:57 Hrs. W kosciele sw. Kazimierza.

"Naucz mnie chodzic Twoimi sciezkami."

08:59 Hrs. W Bennas kupuje 4 male chlebki z makiem + 2 sloiczki konfitur z wisni LOWICZ ($11.54).

No comments: