I

zlecial poniedzialek. Zlatuja tez tak tygodnie, miesiace, lata. Nawet czlowiek nie ma czasu tego zauwazyc. A jak zauwazy, to widzi jak jest do tylu. Moj scienny kalendarz w biurze pokazuje 6 stycznia Swieto Trzech Kroli. A przeciez dzis juz jest 30 stycznia. Czas ten tak ucieka, ze nie ma czasu nawet na zerwanie kartki z kaledarza.

30 stycznia

Synu moj, czemu tak bardzo zatrwaza Cie stan Twego ducha? Dlaczego czujesz sie tak udreczony i slaby? Przeciez powinienes w tym widziec tylko dodatkowy motyw w pobudzajacy cie do skupienia sie nad sprawami Twej duszy. To dla Ciebie jedynie zrodlo nowych zaslug. Unizaj sie przed dobrym Bogiem. Pros Go nieustannie o wydobycie sie z tego stanu slabosci i niemocy; pragnij tego goraco i nie zaniedbuj niczego, o czym wiesz, ze moze przywrocic Ci zdrowie.
A tymczasem, jesli chcesz byc doskonaly, powinienes cierpliwie znosic wlasne slabosci. Jest to punkt niezwykle wazny dla duszy dazacej do doskonalosci. "Przez swoja wytrwalosc - mowi Pan - ocalicie wasze zycie" (Lk21,19). Badz wiec wytrwaly w znoszeniu siebie samego i wlasnych slabosci, a tymczasem ucz sie stosowac te srodki, ktore sam znasz i ktorych nauczylem Cie ja i inni. Niech Cie nie przerazaja Twoje udreki i slabosci, bo Pan widzial w Tobie jeszcze gorsze rzeczy, a przeciez nie odrzucil Cie z ich powodu i tym bardziej nie odrzuci Cie teraz, gdy ze wszystkich sil starasz sie o wyzdrowienie. Milosierdzie Boze nigdy nie odrzuca takich nieszczesnikow - przeciwnie, udziela im swej laski, umieszczajac tron swej chwaly ponad ich ambicjami i nikczemnoscia.
(30 stycznia 1919, do brata Marcelina Diconsolego - Ep. IV, s. 396) ("365 dni z ojcem Pio").

00:39 Hrs. Budzi mnie siusiu.

03:55 Hrs. Budzi mnie siusiu + wstaje. Na dworze minus 5-stopniowo. Odczuwalne -9C. Temp. w kuchni 22.9C.

04:11 Hrs. Pije wode z cytryna + czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

04:15 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek".

04:55 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 74 kg. + nakladam na biodra pas WELLNESS BELT.

05:00 Hrs. Pije ziolo SKRZYP + daktyl + CBC + laptop (3 imelki + 10 spamu).

05:27 Hrs. Ceremonia lancuchowa.

05:59 Hrs. Biore 3 tabletki chemii + zielona herbata + CBC podaje temperature w Toronto (-4C. odczuwalne -10C.).

06:26 Hrs. Biore tabletke CENTRUM Select 50+ + 10 lykow zielonej herbaty.

06:31 Hrs. Biore pastylke RAPHACHOLIN C + zielona herbata.

06:43 Hrs. "I see your true colors. That's why I love you" spiewa Phil Collins w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Na dworze cienka warstwa sniegu. Szczotkuje samochod + spiew na ustach.
ESSO bierze za litr paliwa $1.25.0. Shell + Petro-Canada $1.26.1.

09:00 Hrs. Czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

15:22 Hrs. Zakupy w supermarkecie FOOD BASICS ($16.11).

15:46 Hrs. W domu. Na dworze minus 2-stopniowo. Odczuwalne -6C. Zachmurzenie duze. Temp. w kuchni 22.2C. Na stole 2 magazyny: "Hello! Canada" z "Celebrating 60 glorious years on the throne. An emotional day for the 'delighted' Queen as her jubilee begins" na okladce + promocyjny "Canadian Business" z "Outlook 2012. Crash! Why house prices are about to fall" na okladce.

18:20 Hrs. Biore 4 tabletki chemii + popijam woda.