Thursday, January 29, 2009

2 minutki opoznienia

zaliczylo dzisiaj Polskie Radio Toronto + ja spoznilem sie do pracy o 1 minute.

Zycie na Syberii kanadyjskiej jest brutalne. Z rana wychodzisz z cieplego lozka, wchodzisz pod goracy prysznic, ubierasz sie i wychodzisz na Syberie. Haldy sniegu przed domami siegajace 2 metrow. Moroz + wiatr od polnocy. Warstwa lodu i sniegu na szybach samochodu. Wlaczasz silnik i zaczyna sie skrobanko szyb. Czasami na sama mysl, ze trzeba wyjsc z domu doswiadczasz arytmii serca. Na pewno dostaniesz ja w czasie skrobanka. Rzucasz ch...mi + k...mi i drapiesz lod. Jak Syzyf. Wiesz, ze nigdy to sie nie skonczy. Jutro znow skrobanko. Tak w kolo Macieju.

05:29 Hrs. Lektura tronowa. "Wprost" (www.wprost.pl).

Gogol czytal kiedys pierwsze rozdzialy "Martwych dusz" w obecnosci Puszkina. Poeta, ktory zwykle smial sie, sluchajac tworczosci Gogola, tym razem w trakcie czytania stawal sie coraz smutniejszy. A kiedy pisarz skonczyl, westchnal i powiedzial: "O Boze, jakze smutna jest nasza Rosja!".
Ta scenka z poczatku XIX w. przychodzi mi na mysl, gdy sledze wydarzenia w Rosji. Dlaczego narod rosyjski, tak utalentowany w literaturze, sztuce i nauce, nie potrafi zorganizowac zycia spolecznego tak, by zapewnic sobie stabilizacje i rzady prawa? Dlaczego Rosjanie slaniaja sie od kryzysu do kryzysu, kompensujac to arogancja i terroryzowaniem sasiadow? Godny pozalowania to spektakl. 17 lat minelo od upadku ZSRR. Kraje Europy Wschodniej, wyzwolone spod rosyjskiego ucisku, zbudowaly mniej lub bardziej udane ustroje demokratyczne i przylaczyly sie do wspolnoty europejskiej. Wiedza, do czego przynaleza. Tylko Rosja nadal nie wie.
Wedlug badan opinii publicznej, obywatele Rosji odrzucaja zachodni styl zycia i wartosci. Poniewaz pod wzgledem rasy i religii nie naleza do swiata islamu ani buddyjskiego Wschodu, twierdza, ze wola isc wlasna droga, choc nie potrafia okreslic, czym ona jest. Z tego powodu znajduja sie w samoizolacji, nie umiejac znalezc dla siebie miejsca w swiatowej rodzinie narodow (Richard Pipes, "Smutna Rosja", WPROST, 21-28 grudnia 2008).

06:00 Hrs. Zarumieniony. Goracy, jak swiezy paczek. Nagiutki, jak niemowlaczek. Prosto spod prysznica, wskakuje na wage APSCO i oczom nie dowierzam. 88 kg! Dziwne, radio polskie na stacji 1320 AM nie nadaje.
Mam 6 kilo nadwagi, ale udalo mi sie zwalic juz 3 kg. Taktyka "jesc tylko, jak ssie w zoladku" pracuje.

06:19 Hrs. "Credit Union to twoj drugi dom" - reklama w polskim radiu. Spoznili sie dzisiaj. Zaczeli nadawac z 2-minutowym opoznieniem. Ceremonia lancuchowa. Isabel zapina mi na szyi lancuch rycerski + nakladam sobie przez glowe krzyz Zakonu Jezusa Chrystusa.

06:43 Hrs. Nic nie moze przeciez wiecznie trwac. Za milosc przyjdzie tez nam zaplacic - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Na dworze mroznie. Minus 10-stopniowo. Odczuwalne -14C. 207 krokow do samochodu. Snieg skrzypie pod nogami. Samochod pokryty warstwa sniegu i lodu. Ostre skrobanko szyb + rekawice termiczne + kominarka na twarzy + czapka na glowie + arytmia serca.
W dzienniku: Prokuratura krajowa bada afere sopocka. Blizej prawdy o smierci gen. Sikorskiego. Amerykanie przeznaczaja 819 miliardow dolarow aby ratowac gospodarke. Rusek nie bedzie instalowal rakiet w Obwodzie Kaliningradzkim. Czy wystraszyl sie bandyta Putin, ze Polacy moga zainstalowac swoje rakiety w Gruzji?
ESSO, Shell, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.81.0.

Czestuje sie gazetami ze skrzynek: "Now" (www.nowtoronto.com) z "Tory budget blows our future" na okladce + "24 hours" z "Ignatieff puts end to coalition" na okladce + "Metro" (www.metronews.ca) z "Tories 'on probation'. Coalition collapses as Liberal leader gives support to Conservative budget" na okladce.

Wsrod swojej grupy ochroniarzy mam kilku Sikhow. Wspaniali ludzie. O wysokiej kulturze i swiatowym wyrobieniu. Probuje poznac ich religie. Duzo mi podpowiadaja. Wprowadzaja w ich swiat. Ostatnio zaczalem czytac ich swieta ksiege GURU GRANTH SAHIB (http://en.wikipedia.org/wiki/Guru_Granth_Sahib)

ANDRZEJ KUMOR - O Narkotykach
Jak sie raz zacznie jesc narkotyki, to pozniej sprzeda sie wlasna matke i ojca, byle tylko dostac kolejna dzialke ("Chinczycy beda znacznie gorsi...", GONIEC, 23-29 stycznia 2009).
22:01 Hrs. Umieszczam wpis na watku pana Zygmunta Jana Prusinskiego pt. "Czy Jurek Izdebski... Nie zyje?!" na Forum Ustki (http://www.ustka.pl/forum2/viewtopic.php?=17&t=4399).
Wczesniej Jurek Ch. z Hamburga zostawil mi informacje na automatycznej sekretarce o tej wiadomosci Prusinskiego na forum Ustki. Jak to uslyszalem to ciarki mi po plecach przeszli.

No comments: