Saturday, November 22, 2025

Dziś sobota to

Tajemnice radosne. Jak lew racze sie wczorajszymi zdobyczami z wyprawy Roncezwolka. Wczorajszy dzien byl intensywny. Na glodno (67.7 kg rano) pojechalem do szpitala sw. Jozefa na ultrasound watroby. Po wyjsciu poszedlem do restauracji MacDonald's i zjadelem Benny-style McMuffin.
*** Posilony poszedlem do pomnikow medzennikow Polskich pomordowanych przez Rosjan. Katynskiego, Smolenskiego i Sybirakow.
Modlitwa. Zaduma. Refleksja. Przez wiadukt nad autostrada na plaze. Z powrotem Roncezwolka wrocilem do domu zatrzymujac sie przy roznych sklepach i biznesach polonijnych. M.in. kilogram miodu z pasieki Mika (Mike's Apiary) w health from nature
*** Do domu wrocilem o godz. 15:40. Zjadlem cos + troszke odpoczalem i znow na Roncezwolke do kina REVUE CINEMA na Festiwal Polskich Filmow (TORONTO POLISH FILM FESTIWAL), ktory rozpoczal sie dzien wczesniej. Obejrzalem dwa obrazy: "Franz Kafka" po niemiecku z angielskimi napisami + "Tesciowe 3" po polsku z angielskimi napisami.
*** Dzis waze sie rano - 67.6 kg. Czuje sie sprytnie i elastycznie. Krotki taniec. Czas dzisiejszy przeznaczam na lekture zdobyczy wczorajszego dnia.

No comments: