Niedziela

spokojna i sloneczna. Wieczorowa Msza sw. "TYS WIELKA CHLUBA NASZEGO NARODU". "Prawda jest naszym najwiekszym skarbem, musimy ja oszczedzac" - MARK TWAIN. CZEMU KOLODZIEJCZAK, TEN LALUS UDAJACY ZADYMIARZA, ktory pomstowal na tych, co chca nas sklocic z Rosja i pastwil sie nad flaga UE, dostal miejsce na liscie KO? - zastanawia sie wielu. No ale nie mniej ciekawe jest, dlaczego Tusk tak glosno chwali sie, ze na tej samej liscie jest Andrzej Rozenek, uczestnik spotkan Klubu Waldajskiego, ktory pil wodke z Wladimirem Putinem, zastepca Jerzego Urbana - bylego rzecznika moskiewskiej junty - w skrajnie prorosyjskim tygodniku "Nie"? No i jak znalazl sie tam opisywany dzis przez nas Woloszanski, zwalczajacy zawziecie NATO, ktoremu bezpieka zlecala "zabezpieczanie" wizyt Ronalda Reagana i Kornela Morawieckiego w Londynie, a na dodatek tropienie homoseksualistow? Tusk uklada te listy, czy jednak ktos inny? - zastanowi sie ten i ow. Sa nawet tacy, ktorym w tej sytuacji kolacze sie po glowie, czy nie dotyczy Tuska pytanie, ktore w wierszu o Jaruzelskim stawial poeta Jozef Lobodowski: "Galony generalskie dala mu dlon nie swojska, lecz mongolska - wiec co ma znaczyc dziwne slowo Polska, gdy Moskwa odzywa sie wscieklym wrzaskiem?" (Piotr Lisiewicz, "Zyziu na koniu Hyziu", GAZETA POLSKA, 23 sierpnia 2023).