Ludobojca Putin

pozbywa sie swiatkow swojej zbrodni. Wagnerowcow, swojej prywatnej armii. Zestrzelil Prigozyna i Utkina, tworcow tej rosyjskiej terrorystycznej organizacji. Nic to nie zmienia sytuacji w Rosji. Ten mord byl po to zeby nastraszyc Rosjan, co sie z nimi stanie jak zdradza Putina. A tych malych rosyjskich Prigozinow i Utkinow jest 83% wszystkich Rosjan. Bo tylu wspiera Putina. Po zamordowaniu tych bandziorow poparcie Rosjan dla Putina wzrosnie do 100%. I wlasnie o to chodzi rosyjskiemu tyranowi. Zalatwil sobie popracie wszystkich Rosjan. Tak jak Hitler postapil z Niemcami. Niemiecki narod do tej pory sie nie moze podniesc z nog, a rosyjski narod niedlugo podzieli los Niemcow. I tak nam dopomoz Bog. Wiekszosc wagnerowcow to Rosjanie, ale byli tez obywatele Bialorusi, Moldawii, Ukrainy i Serbii (Grzegorz Kuczynski, "Wagnerowcy: Psy wojny Putina").