Thursday, January 26, 2023

Zasponsoruj czolg dla

Ukrainy! Zaczela sie licytacja kto ile da czolgow. Glownie chodzi o Leopardy, bo te niby sa wyjatkowo grozne na polu walki. Moze dojsc do zemsty za Kursk. Tam Tygrysy dali dupci, chmary ruskich T-34 je pozarly. Z Tygrysa powstal Leopard. Ukraina daje okazje wyprobowania go w walce z rosyjskim sprzetem. Wiosna zacznie sie odbijanie Krymu. Kanada zobowiazala sie dac 4 Leopardy dla Ukrainy, tyle samo Portugalia. Polacy i Niemcy po 14 Leopardow. Koalicja pomalu sie tworzy. *** Zdobylem polonijna bibule. "Goniec". Na okladce: *Nie swietujmy politycznej glupoty - rocznica Powstania Styczniowego; *Mamy nominacje na supermocarstwo; *Zgoda RFN na przekazanie Leopardow; *Marsz dla Zycia w Waszyngtonie; *Zelenski: Ukraincy i Polacy wspolnie walczyli w Powstaniu Styczniowym... + "Glos". Na okladce: *Selekcja wsrod slabych w Kanadzie; *Trybunal w Hadze dla zbrodniarzy z Ukrainy; *Przepasc miedzy katolicyzmem a judaizmem; *Slawa Ukrainie! - a Polsce na pohybel; *Dozbrajanie przez rozbrajanie. Takze nieodplatne gazety: "PULS" z "21 stycznia Dzien Przytulania. National Hugging Day" na okladce + "Wiadomosci" z "O 3% wzrosna podatki od nieruchomosci w Mississauga. Jak twierdzi rada miejska - to bedzie "bardzo trudny rok" na okladce + "zycie" z "Przywracanie zaufania do WEF. "Czarodzieje" na Swiatowym Forum Ekonomicznym chca wzbudzic sympatie i zachowac partnerow" na okladce. Nacjonalizm ukrainski, mimo jego nazwy, nie nalezy do rzedu istniejacych w Europie i poza nia nacjonalizmow, najogolniej rozumianych jako egoizm narodowy i nietolerancja wobec innych narodow. Nacjonalizm ukrainski jest odmiana faszyzmu, na co dowodow dostarcza nawet ukrainska nacjonalistyczna literatura (Wiktor Poleszczuk, "Pojecie integralnego nacjonalizmu ukrainskiego", Warszawa - 1997). Lenin siega po inna bron, ktora miala zapobiec sukcesowi polskiej kontrofensywy. 25 sierpnia, na posiedzeniu Biura Politycznego KC Rosyjskiej Komunistycznej Partii (bolszewikow) w Moskwie Lenin, w zapisce dla obecnego takze na tym posiedzeniu zastepcy Trockiego, Efraima Sklianskiego, zglasza nowatorski pomysl, jak odwiesc male kraje nadbaltyckie od ewentualnej wspolpracy z Polska. Wydaje nastepujace polecenie: przebrac czerwonoarmistow za "zielonych" (doslownie tego okreslenia uzyl Lenin) i wtargnac na kilka kilometrow w glab Estonii i Lotwy, z ktorymi Rosja Sowiecka miala przeciez swiezo zawarte traktaty pokojowe. "Zielone ludziki" mialy powywieszac "kulakow, ksiezy i ziemian", w liczbie od stu do tysiaca. Wodz rewolucji zaproponowal nawet konkretna premie za kazdego powieszonego: 100 tysiecy rubli. To jest pomysl "wojny hybrydowej". Zabijac niewinnych ludzi w sasiednich krajach, by wzbudzic strach, by wyrabiac w ten sposob postawe trwozliwej podleglosci sowieckiemu imperium - o to tutaj chodzi. Jednoczesnie owo imperium udaje, ze nie ma z aktem terroru nic wspolnego. Ale przeciez chce zarazem, zeby sie domyslano, kto za nim stoi. Tak wlasnie buduje sie strach. Tak w praktyce dziala "imperium zla": przez polaczenie klamstwa i strachu, przez ich tajemnicza miksture (Andrzej Nowak, "Kleska Imperium Zla: Rok 1920").

No comments: