Z okazji Dnia Flagi Rzeczpospolitej

Polskiej wywiesilem przed domem bialo-czerwona flage. Dzis takze o godz. 16:24 wyslalem na poczcie za $2.20 koperte z zeznaniem podatkowym wypelniajac swoj obowiazek patriotyczny. Paparazzi znienacka zrobil mi fotke z tego waznego momentu.

Po tym dostojnym akcie patriotycznym usiadlem na lawce przed blokiem z wyswietlonym obrazem na murze i ogladalem przechodzacych ludzi. Mlodzi i starzy. W maskach i bez. Samotni i z psami. Przesuwajace sie filmowe klatki roznych charakterow.

W koncu wstalem z lawki i poszedlem do domu. Przed tym fotografujac zakwitniete bialym kwieciem drzewo u sasiada na ulicy.

Na swiecie spokojnie jak na wojnie. Rosja dokonuje ludobojstwa na Ukraincach i glosi swiatu ustami Lawrowa, ze Hitler byl pochodzenia zydowskiego. Wyglada na to, ze Rosjanie musza miec jakies niezbite dowody na Hitlera pochodzenie, bo bez przyczyny nie drazniliby Izrael, swojego przeciez jakby nie bylo sojusznika. "Socyalizm kazdemu rowno nosa utrze. Bogatych zdusi jutro, a biednych pojutrze" - ALEKSANDER HRABIA FREDRO. Nie mniej kontrowersyjni sa swieci Andrzej Bobola i Jozafat Kuncewicz. Ten pierwszy, jezuita z Wilna, prowadzil dzialalnosc misyjna wsrod prawoslawnej ludnosci ruskiej. W maju 1657 roku podczas powstania Chmielnickiego, schwytali go Kozacy. Torturowali go okrutnie, a nastepnie zamordowali. Srodowiska prawoslawne zwracaja uwage, ze jego dzialalnosc, majaca na celu skatolicyzowanie prawoslawnej ludnosci Rzeczypospolitej, przyniosla rezultat odwrotny do zamierzonego - wzajemna niechec wyznawcow obu konfesji, co po czesci doprowadzilo do powstan kozackich i zerwania identyfikacji prawoslawnych z Rzeczapospolita Obojga Narodow. Podobne zarzuty stawia sie unickiemu arcybiskupowi polockiemu Jozafatowi Kuncewiczowi, goracemu zwolennikowi unii brzeskiej. Ten asceta o niewatpliwie glebokiej wierze na mocy krolewskiego prawa bez skrupulow przejmowal cerkwie prawoslawne, by obrocic je na uzytek unitow. Lamiac opor przeciwnikow unii koscielnej, nie wahal sie siegac po zbrojna pomoc wladzy swieckiej. Tym doprowadzil do rewolty prawoslawnej ludnosci swojej diecezji, a jego dzialania spotkaly sie z otwarta krytyka sejmu. Zabili go prawoslawni mieszkancy Witebska (Rafal Jaworski, "Wyznawcy, meczennicy. Wiele drog prowadzi do swietosci. Przez wieki jedne z nich byly bardziej uczeszczane, inne mniej. Dobrze to widac w zywotach polskich swietych", MOWIA WIEKI MAGAZYN HISTORYCZNY", Marzec 2014).