Friday, May 27, 2022

Dalej w

ukryciu. Wypuszczono zarazone malpy na ulice. A te nawet masek nie nosza. I jak tu sie czuc bezpiecznie? Dlatego nie wychylam nosa z bunkra. SZAWA (Szlachecka Agencja Wywiadowcza) podrzucila mi pod prog drzwi bibule z Polski. Magazyn "Gazeta Polska". Na okladce: *Bratobojcza walka w PO; *Grochmalski: Wojna Putina z Rosja; *Lotos, rodzina Kaddafich i cien Kremla; *Wersja Gersdorf i Zdziennickiego kontra analiza ekspertow. "Artyleria jest zawsze krolem pola walki" - GEN. JAROSLAW KRASZEWSKI h. Jastrzebiec. "Masoni nie byli przesladowani przez niemieckiego okupanta" - LESZEK PIETRZAK. *** Polske brutalnie zaatakowano. I to w najbardziej niespodziewanym momencie - gdy oczy calego swiata zwrocone byly na Auschwitz. Temat wywolala ambasador Izraela. Najpierw lamana polszczyzna, czyli zydlaczac, podziekowala rzadowi za reakcje na reportaz TVN o neonazistach. Jej slowa wkrotce trafily na czolowki wszystkich mediow globu. Przekaz Netanjahu tez byl krotki i prosty: Polska walczac z okresleniem "polskie obozy", zaprzecza Holokaustowi, a skoro zaprzecza to znaczy, ze obozy byly polskie. Do ataku doszlo, gdy Polska podniosla temat niemieckich reparacji wojennych, a slowa Netanjahu byly mocnym i precyzyjnym ciosem wymierzonym w te starania. Funkcjonariusze "polskiej" machiny narracyjnej nie odkryli, co sie za tym krylo, skad to nagle uderzenie. Przygladajac sie, jak z dnia na dzien Polska dala sie uwiklac w zydowska kombinacje operacyjna, nie trudno bylo dostrzec nedze polskiej dyplomacji. Dlaczego MSZ nie informowalo, ze kreowanie w oczach swiata Polakow na mordercow to taktyka negocjacyjna Zydow, element konsekwentnie realizowanej agendy, i ze wprowadzenie kary za pomawianie Polakow o niemieckie zbrodnie utrudnia wymuszenie haraczu, ze bez tego klamstwa geszeftu nie da sie zrobic? Dlaczego Ambasada RP w Tel Awiwie nie wyslala sygnalu, ze szykuje sie awantura i ze bedzie ona tylko przykrywka do batalii o restytucje mienia pozydowskiego, bo znacznie latwiej zbudowac koalicje swiatowa wokol pamieci o Holokauscie niz wokol ordynarnego geszeftu? Jak to mozliwe, ze do Warszawy nie docieraly sygnaly, oceny, analizy, ze Izrael cos szykuje? Kto kierowal polska placowka dyplomatyczna w Tel Awiwie? Czy Polska w ogole dysponuje czyms takim jak dyplomacja, skoro nie byla w stanie uprzedzic na czas o zblizajacej sie nawalnicy, o tym ze rzekomo strategiczny partner i bliski przyjaciel traktuje Polske jako wroga, ze interesuje go jedynie brutalne egzekwowanie swej przewagi? (Krzysztof Balinski, "Ministerstwo Spraw Obcych").

No comments: