Tuesday, March 08, 2022

Zyczenie Wiesi na swieto

Dnia Kobiet spelnilem. Bylo skromne. Spacerek w centrum Toronto + wizyta na lodowisku przed ratuszem miasta i skonsumowanie hamburgera z frytkami ogladajac jezdzacych na lodzie i czestujac frytkami golebie. Ja zamowilem sobie duze pudeleczko frytek. Miesa unikam w czasie postu. Dla mnie bylo to wielkie wyzwanie, poniewaz od dwoch lat nie wychodze z bunkra. Na zewnatrz dalej bal maskowy trwa, swiat zmienil sie diametralnie. Jakby troche zesmutnial. Ludzie jak Chinczyki. Dokas ciagle biegna. Zamaskowani, oczy przerazone i wystraszone, spogladaja podejrzliwie, jak maski nie zalozysz. Akcja "Dzien Kobiet" zajela nam jakies 4 godziny. Momentami, szczegolnie na wietrze, bylo mrozno. Ale czego nie robi sie dla kobiet? Poswiecanie sie dla nich i ich uwielbianie to szarmanckie cechy kazdego rycerza. A wiadomo: noblesse oblige. Kilka foto-migawek ze spaceru.
* * * Na swiecie spokojnie jak na biologiczno-kinetycznej wojnie. Ruskie barbarzynce dokonuja holokaustu na Ukraincach, kowidowi komedianci dalej strasza zabojczym wirusem i nakazuja gasmaskowac sie w pomieszczeniach zamknietych. Nakaz szczepien w niekorych sektorach zatrudnienia dalej obowiazuje. Wariatkowo, ktore urzadzili nam rzadzacy dobrze sie ma i buczy. Dzis w Ontario zlapano 1208 Omikronow, w szpitalach lezy 779 osob zarazonych. "Putin uruchamia takze masowa dezinformacje na Zachodzie, tak aby postawic Polske i jej rzad w jak najgorszym swietle. Wykorzystani do tego sa nie tylko oplacani przez Kreml agenci, lecz takze srodowiska podatne na "postepowa argumentacje""- WITOLD GADOWSKI h. Korczak. "Oburzenie" przebiega zarowno w sposob pasywny - poprzez kolportowanie krzywdzacych i polegajacych na nieprawdziwych argumentach opinii, jak i poprzez inicjowanie aktywnych akcji dywersyjnych. Do takich akcji uzywa sie "autorytety" (oto na granice jedzie malzenstwo Stuhrow lub zony bylych prezydentow RP) oraz posiadajacych immunitet parlamentarzystow z ugrupowan, ktore tradycyjnie wladzy sa wrogie. Agentura nie ma tu zbyt trudnego zadania, gdyz wiekszosc polskiej opozycji jest tak wrogo usposobiona do polskich wladz, ze czeka jedynie na pretekst, aby im szkodzic. To, ze w sytuacji kryzysu politycy szkodza takze polskiemu panstwu, zupelnie ich nie obchodzi. Pojawiaja sie wiec na granicy poslowie polskiego parlamentu, ktorzy odstawiaja tam zenujace teatrzyki tylko po to, aby trafic na lamy wrogich rzadowi mediow i zyskac nieco slawy. Ostatnio na granice zawitala takze szczegolna wycieczka deputowanych do parlamentu europejskiego zorganizowana przez Janine Ochojska. Ochojska od dawna - prywatnie - konsumuje swoje akcje humanitarne, na fali wznieconej przez nie popularnosci zostala przeciez eurodeputowana. Wraz z Ochojska na granicy znalazla sie dwojka zagranicznych parlamentarzystow oraz Roza Thun i Lukasz Kohut. Usilowali oni dostac sie na granice, a gdy zostali zatrzymani przez Straz Graniczna, Ochojska zapowiedziala skarge do trybunalu w Strasbourgu na polskie panstwo. To szczegolny rodzaj dywersji, bardzo dla Polski uciazliwy. Wzieli w niej udzial ludzie, ktorzy polskiemu rzadowi od dawna zycza jak najgorzej. Skoro jednak nie dostrzegaja wyjatkowej sytuacji, w jakiej znalazlo sie nasze panstwo, smialo mozna ich nazwac pozytecznymi uczestnikami putinowskiej prowokacji (Witold Gadowski, "Narzedzia kremlowskiej agresji", GAZETA POLSKA, 8 grudnia 2021). "Przeciez funkcjonariusze zla nie znikneli - czesc dopiero po 1968 roku wemigrowala w chwale niewinnych ofiar polskiego antysemityzmu, zasilajac zachodnie uczelnie, media itp. Paru skazano, kilku potepiono, o reszcie zapomniano. I to tak skutecznie, ze wielu zapomnialo o samych sobie" - MARCIN WOLSKI.

No comments: