00:32 Hrs. Zrywam kartke z kalendarza: "To bardzo niebezpieczne zagladac glebokiej kobiecie w serce" - GOGOL.
00:44 Hrs. Siusiu (slomkowe + puszyste) + waze sie przed pojsciem do lozka. 76 kg.
02:33 Hrs. Budzi mnie siusiu (slomkowe + puszyste).
05:12 Hrs. Budzi mnie siusiu (slomkowe + puszyste).
08:50 Hrs. Budzi mnie siusiu (slomkowe + puszyste).
08:56 Hrs. Biore lyzke stolowa oliwy z oliwek na pusty zoladek. Temperatura na tarasie 2C + temp. w kuchni 21C.
09:00 Hrs. Lektura tronowa. "Gazeta Polska".
Do "bredni roku" awansowala ostatnia wypowiedz naszej swiezo upieczonej noblistki o polskim kolonializmie. Za cos takiego powinni zabierac Noble i kierowac powtornie na mature. Ale coz. Kolonializm jest istotnym skladnikiem tradycji europejskiej, byly stare imperia - hiszpanskie i portugalskie, potem swiat zdominowali Anglicy i Francuzi. Malej Holandii przypadla wielka Indonezja (kto dzis pamieta, ze Dzakarta zwala sie Batawia?), a Belii Kongo z brzemieniem ludobojcow krola Leopolda. Niemcy pozno przystapili do podzialu tortu, ale zdolali sie wykazac w dlawieniu powstania Herrerow w Namibii, a Wlochom tradycyjnie niewiele wyszlo. Rosja postawila na ekspansje ladowa w XV i XVI wieku, podbila wolne ruskie narody, w tym te, ktore stanowily demokratyczna alternatywe rozwoju, jak Nowogrod, a potem... wziela sie za kraje o czesto wielotysiecznej tradycji - Gruzje, Armenie, Chiwe, Buchare, Samarkande... Polska w tym wszystkim udzialu nie brala. Rzeczpospolita byla przykladowa dobrowolna unia dwoch narodow, poprzedzona przez dwa wieki zwiazkiem na probe - gdzie Jagielonowie byli wprawdzie wladcami Litwy, ale w Polsce musiano ich wybierac. Zwiazek byl atrakcyjny dla partnera - dawal nieznana gdzie indziej osobista wolnosc i tolerancje, tez nie probowano go zrywac. Nawet unia religijna w Brzesciu wynikla z inicjatywy Cerkwi i polscy biskupi musieli mocno sie napracowac, zeby przekonac do niej Rzym. Rowniez Zydzi naplywali do nas chetnie i dobrowolnie, znajdujac tu prawdziwa Ziemie Obiecana. Gdzie wiecej ten kolonializm? Chyba tylko w zamowieniu sponsorskim. Jakies 10 lat temu napisalem powiesc "Noblista" o niejakim Barskim, ktory z mysla o Noblu pisze powiesc o homoseksualnym romansie Zyda i esesmana w obozie Auschwitz. Sukces na rynku niemieckim gwarantuje powodzenie w Sztokholmie. Tym razem poszlo jeszcze latwiej (Marcin Wolski, "Polski Kolonializm", GAZETA POLSKA, 31 grudnia 2019).
09:45 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 75 kg.
10:14 Hrs. Jem kubek 100 g jogurtu ACTIVIA + 2 smazone jajka + kromka chleba.
11:00 Hrs. W kosciele sw. Maksymiliana Kolbe.
"Pan zesle pokoj swojemu ludowi."
14:23 Hrs. Kupuje w ksiegarni Indigo ksiazke na przecenie Amy Knight pt. "Orders to Kill" ($10.50).
14:50 Hrs. Wychodze ze Square One w Mississasudze.
16:24 Hrs. W domu. Temperatura na tarasie 4C + temp. w kuchni 18C.
16:50 Hrs. Jem golabka.
17:12 Hrs. Pije szklanke zielonej herbaty + slodka bulka + faworki + czekolada 74%.
18:25 Hrs. Zaczynam ogladac film na DVD pt. "Dzien Kobiet".
18:55 Hrs. Siusiu (slomkowe + puszyste).
19:50 Hrs. Koniec filmu + szklanka Coca-Cola.
22:00 Hrs. Jem knedle ze sliwkami.
23:36 Hrs. Siusiu (slomkowe + puszyste).
23:55 Hrs. Siusiu (slomkowe + puszyste) + waze sie przed pojsciem do lozka. 76 kg.
No comments:
Post a Comment