Monday, June 26, 2017

Snila mi

sie Mamusia, Gienia. Nie wiem czy to dobry znak, ale ostatnio nie czuje sie najlepiej. Nic nie wychodzi + cialo zywi sie tylko glodem i bolem + brak apetytu. Mamusia Gienia to wspaniala i barwna postac.

Mama po zawolaniu prez. Walesy, ze "Polska jest wolna i Polacy moga wracac do swojej ojczyzny" wziela to na powaznie i wrocila, przy tym namawiajac do tego swoich synow. Co bylo tego konsekwencja wystarczy poczytac listy Gieni do polskich wladz i urzedow. Rozpoczalem te listy publikowac na swoim blogu w cyklu zwanym "Listy z wolnej Polski". Pierwszy byl do prezydenta Polski Aleksandra Kwasniewskiego. Dzis publikuje nastepny, do Starosty Powiatowego w Slupsku, pana Stanislawa Kadzieli.

Genowefa Kuciak                                                                    Ustka, 27 kwietnia 2001r.
ul. Wczasowa 3/59
76-270 USTKA
Tel. (0) 50 281-6225

STAROSTA
Pan Stanislaw Kadziela

Starostwo Powiatowe w Slupsku
ul. Szarych Szeregow 14
76-2000 SLUPSK

W zgodzie z ustawa Instytutu Pamieci Narodowej o sciganiu winnych popelnienia zbrodni i wyrzadzania krzywd wobec obywateli polskich,
oraz,
w zwiazku z faktem, ze Rzad Rzeczypospolitej Polskiej pracuje nad ustawa
reprywatyzacyjna i roszczeniowa,
wnosze:

Wniosek o odszkodowanie za poniesione straty materialne wyrzadzone przez Nazizm, Stalinizm i Komunizm rodzinie Zarembow z Wolynia, i mnie Genowefie Kuciak zd. Zaremba osobiscie.
Kwota odszkodowania, jakiej sie domagam od Rzadu RP wynosi:
884.553,10 zl (osiemset osiemdziesiat cztery tysiace, piecset piecdziesiat trzy zlote i dziesiec groszy).

Uzasadnienie

1. Juz w 1995r. (akta sprawy: G.II.5020/195) rozszerzylam swoje roszczenia na cala galaz rodu Zarembow hb wl. zam. na Wolyniu w m. Kostopol (Hieronima, Pawla, Wladyslawa, Franciszka, Jana), ktora upomina sie o rekompensate.

Rzad RP partycypuje w miedzynarodowych programach odszkodowawczych, gdzie obywatele polscy moga wnosic swoje roszczenia wobec zagranicznych podmiotow. Wobec tego czynie to w imieniu Zarembow wolynskich, ktorych jestem spadkobierczynia rodowa.

16 sierpnia 1941 roku Nazisci rozstrzelali w m. Kostopol na Wolyniu Pawla, Wladyslawa i Franciszka Zarembow. Majatek rozstrzelanych Zarembow Nazisci zagrabili. Kazdy z rozstrzelanych Zarembow posiadal wlasny dom z dzialka ziemna przy ul. Drewnianej w Kostopolu. Ponadto Pawel byl wlascicielem restauracji w centrum Kostopola.
Domniewam, ze jako przedsiebiorca, Pawel Zaremba posiadal takze konto bankowe i ubezpieczenie w firmie ubezpieczeniowej.
Miasto Kostopol bylo miastem powiatowym w woj. wolynskim. Szacunkowa wartosc mienia utraconego - 450 tys. zl. 150 tys. zl. wynosi obecnie srednia cena domku z ogrodkiem w powiatowym miescie Polski. Pomnozona ta wartosc przez trzy (Pawel, Wladyslaw, Franciszek) daje sume 450 tys. zl. Dodajac do tego obecna przyblizona cene restauracji w miescie powiatowym 200 tys. zlotych, otrzymamy sume odszkodowania na popelnione przez Nazistow zbrodnie wobec rodziny Zarembow w m. Kostopol wynaszaca 650 tyus. zl.

2. Jestem corka Hieronima Zaremby hb wl., ktory w 1945 roku zostal wysiedlony w ramach stalinowskich czystek z Wolynia. Rzad PRL-u nigdy nie zrekompensowal mu strat w zwiazku z pozostawionym mieniem za Bugiem (sprawa Nr G.VII.-7228-78/94/99/2000). Szacunkowa wartosc mienia mojego ojca 150 tys. zl. (cena jednego domu z ogrodkiem w miescie powiatowym).

3. Krzywdy wyrzadzone mnie przez PRL-owski Komunizm wynosza 84 tys. 553 zl i 10 groszy. W tym:
* Roszczenia finansowe wobec ZUS wynosza 24.553,10 zl. (akta sprawy - Znak:RR137026/25R). Sa to pieniadze wraz z odsetkami mojej renty rodzinnej, ktora ZUS zawiesil i nigdy jej mnie nie oddal po moim powrocie z wychodzstwa do Polski w 1992r.
* Roszczenia finansowe wobec wladz m. Ustki w sumie 60 tys. zl za skonfiskowane przez Urzad Miasta w Ustce mojego i moich synow Edwarda i Ryszarda Kuciak mieszkania przy ul. Kopernika 12/5, w ktorym mieszkalam 27 lat (polowa ceny ekwiwalentnego nowowybudowanego mieszkania w Ustce o podobnych standardach i gabarytach, jak przy ul. Kopernika 12/5).

Z wyrazami szacunku,
Genowefa Kuciak zd. Zaremba

Do wiadiomosci:

1. Wojewoda Pomorski - p. Tomasz Sowinski,  Pomorski Urzad Wojewodzki, ul. Okopowa 21/27, 80-810 Gdansk;
2. Burmistrz miasta Ustki - p. Wojciech Lewandowski, Urzad Miejski w Ustce, ul. Dunina 24, 76-270 Ustka,
3. Dyrektor ZUS - p. Teresa Krasowska, ZUS, pl. Zwyciestwa 8, 76-280 Slupsk;
4. Edward Kuciak, Toronto, Kanada

Oczywiscie na ten list Mama odpowiedzi nie otrzymala, choc do wszystkich wyslala poczta polecona. Nieodpowiadanie na listy obywateli to notoryczna cecha urzednikow postkomunistycznych w Polsce. Mam takich listow dziesiatki. S.P. Jerzy Izdebski h. Pomian nazbieral setki kopii listow do wladz i urzedow Polski, na ktore nie otrzymal odpowiedzi. Wysylal tez wszystkie poczta polecona. Taka mielismy (mam nadzieje) wladze w Polsce za Walesy, Kwasniewskiego i Komorowskiego. Ci ludzie zalatwili cala Polonie i prawdziwych polskich patriotow. Przeciez takich powrotow do wolnej Polski jak rodzina Kuciakow, czy Izdebski bylo w Polsce tysiace. Wiekszosc wrocilo do swoich 2-gich ojczyzn na Zachodzie. Bo tam w III RP nie szlo zyc po ludzku.

"To replace the water lost, males need to consume about 15 cups of fluid and females about 11 cups" - PHYLLIS A BALCH

00:59 Hrs. Siusiu (slomkowe + puszyste).

01:43 Hrs. Siusiu (prawie przezroczyste).

03:46 Hrs. Budzi mnie siusiu (prawie przezroczyste + lekko puszyste).

06:22 Hrs. Budzi mnie siusiu (slomkowe + puszyste) + zachmurzenie duze + spiew ptakow.

08:06 Hrs. Budzi mnie siusiu (jasno-slomkowe + puszyste).

10:31 Hrs. Budzi mnie siusiu (slomkowe + puszyste).


No comments: