Sunday, December 14, 2008

MONARCHIZM

Media, glownie korporacyjne w Polsce, probuja osmieszac i ponizac idee monarchizmu w kraju. Trend ten trwa od poczatku powstania roznych grup monarchistycznych czy para-szlacheckich odwolujacych sie do etosu szlachty i ustroju I Rzeczypospolitej Szlacheckiej, zaraz po upadku komunizmu w Polsce.

Najnowsza proba takiego pomniejszania i osmieszania Ruchu Monarchistycznego jest ironizujacy artykul Igora Miecika "Rycerze krola Artura" w "Newsweeku". Wart zacytowana w calosci, poniewaz jest przykladem, jak postkomunistyczna mentalnosc przedstawia ten ruch dla polskiego spoleczenstwa.

Pamietam, jak uczestniczylem na roznych internetowych forach dyskusyjnych, promujac idee monarchistyczna. Zwalczano mnie strasznie. Bezwzglednie, po bolszewicku. Glownie przyszywajac mi latke rasisty. Widac, ze komunisci-antymonarchisci dalej to robia. Strach przed odrodzeniem sie szlachty i mysli monarchistycznej doskwiera im w oczy. I dobrze, bo duch szlachcica w polskim narodzie pomalu sie budzi.


Rycerza krola Artura
Poslowi PiS Arturowi Gorskiemu nie przypadl do gustu kolor skory Baracka Obamy. Jego kolegom monarchistom nie przeszkadzalby czarny krol Polski, byleby w jego zylach plynela niebieska krew.
IGOR T. MIECIK
Informacja o wyartykulowaniu przez posla PiS Artura Gorskiego obawy, iz wybor Baracka Obamy na prezydenta Stanow Zjednoczonych moze oznaczac upadek cywilizacji bialego czlowieka, obiegla swiat lotem blyskawicy. Gdy jednak rzecznik dyscyplinarny klubu PiS Marek Suski wytlumaczyl partyjengo kolege slowami: "On nie jest rasista, on po prostu jest monarchista", szczegolnie gleboka konsternacja zapanowala wlasnie wsrod zwolennikow wladzy krolewskiej.
Skoro bowiem tylko zgodzono sie, ze Gorski nie powinien byl mowic tego co powiedzial, zas uwielbianie dla krolewskiej wladzy nie idzie w parze z niechecia do ludzi o skorze innej niz biala, zaraz ujawinily sie w lonie polskich monarchistow glebokie i bolesne podzialy ideowe. Okazalo sie, iz zgody nie ma nie tylko co do sluszlosci obawy o mozliwosc upadku bialej cywilizacji za sprawa Baracka Obamy, lecz takze w tak fundamentalnych kwestiach, jak to, czy Obama jest czarny, a Gorski monarchista. I tak dalej.
Nieporozumienie wobec posla Gorskiego ozywily tez dawne, uspione na co dzien animozje: kogo uznac za czolowego reprezentanta polskiej mysli monarchistycznej? Gdzie szukac wlasciwej osoby na stanowisko krola, a jesli juz taka znaleziona zostanie, to w jaki sposob ma wstapic na tron polski - zdobyc go sila, w drodze konserwatywnej rewolucji czy moze po dobroci w toku ewolucji - rownie konserwatywnej rzecz jasna? A co ma byc po restauracji? Konstytucja czy satrapia? Tez zgody nie ma!
Jako pierwszy na wypowiedz posla Artura Gorskiego zareagowal Klub Zachowawczo-Monarchistyczny, macierzysta organizacja Gorskiego (posel osobiscie klub zakladal i jest jego honorowym prezesem). Rada Glowna Klubu w specjalnym oswiadczeniu stwierdza, iz klub "nie czuje sie spadkobierca cywilizacji bialego czlowieka, lecz cywilizacji zbudowanej na fundamencie ewangelii i nauczania Kosciola katolickiego". A to nie to samo. Jednoczesnie Rada zaznacza, iz uznawanie wypowiedzi posla Gorskiego za wynik jego przynaleznosci do monarchistow to skrajne nieporozumienie. Ba, to naduzycie.

Prezes Rady Glownej i szef Klubu Zachowawczo-Monarchistycznego doktor Adam Wielomski tlumaczy posla Gorskiego tak: - Znam go. Moge dac slowo, ze rasista nie jest. Gorski fascynuje sie Catem-Mackiewiczem, Mackiewicz fascynowal sie Kiplingiem, a Kipling cywilizacja bialego czlowieka - ot i cala tajemnica.
Bodaj najbardziej znany polski monarchista, Janusz Korwin-Mikke, ktory sam siebie uwaza za osobe wypelniajaca wspolczesna definicji rasisty (uznaje bowiem wyzszosc bialej rasy za oczywistosc), twierdzi, ze odkryl prawdziwa twarz posla Gorskiego. Nie wie co prawda, czy jest to twarz rasisty, ale na pewno nie monarchisty. - zadalem mu pytanie - wspomina Korwin-Mikke - co by wybral; republike katolicka czy monarchie protestancka? odpowiedzial, ze republike. Jaki wiec z niego monarchista?
Ponadto w rozumowaniu posla Gorskiego korwin-Mikke widzi dwa zasadnicze bledy: - Po pierwsze, cywilizacja bialego czlowieka rzeczywiscie chyli sie ku upadkowi, ale nie elekcja "czarnego mesjasza", jak posel Gorski nazwal Obawe, jest tego przyczyna, lecz obowiazkowe ubezpieczenia spoleczne, przez ktore biali Europejczycy nie maja potrzeby miec dzieci, a jesli juz sie zdarzy, ze je maja, to nie dbaja o ich porzadne wychowanie. Kiedys posiadanie i wychowanie dzieci to bylo byc albo nie byc - bo to nie ZUS, ale liczne, dobrze, w posluszenstwie i szacunku wychowane dzieci byly gwarantem emerytury.
Po drugie, Obama sam jest przedstawicielem cywilizacji bialego czlowieka, i to typowym (z pewnoscia lozy na swoja emeryture spore kwoty). Poza wszystkim zas nie jest wcale czarny, tylko prawie bialy, co widac golym okiem.
Jego Krolewska Wysokosc regent Polski i Polskiego Ruchu Monarchistycznego Leszek wielki ksiaze Wierzchowski, wielki kniaz Ukrainy-Rusi, kniaz imperium Rosji, emir Tatarow, przywodca organizacji wobec Klubu Zachowawczo-Monarchistycznego konkurencyjnej i o - jak sugerowalyby tytulatura szefa - szerszym zasiegu, uwaza wypowiedz posla Gorskiego za faux pas kompromitujace polskich monarchistow.
Wielki ksiaze na przyklad nie widzi w zwyciestwie Obamy zadnych zagrozen dla swiata. Bo kolor skory przywodcow w jego mniemaniu nie ma znaczenia. Problem stanowi jedynie polityczna niedojrzalosc - ewidentna w wypadku posla Gorskiego.
- Gdyby polski krol mial czarnoskora malzonke, to dobrze, gdyby pod czarna skora miala blekitna krolewska krew, najlepiej jakiegos dumnego narodu, np. Zulusow - spekuluje wielki ksiaze. - Jedyne niebezpieczenstwa wynikaja z politycznej niedojrzalosci czesci naszego spoleczenstwa. Moglyby sie pojawic rasistowskie dowcipy obrazajace majestat krolowej, a co za tym idzie calej monarchii. Ot chocby: zona krola - Zulu-Gula.
Grunt pod restauracje monarchii w Polsce ksiaze przygotowuje juz od 18 lat. - Po przelomie Okraglego Stolu poczulem, ze musze odpowiedziec sobie na pytania: jakie jest moje miejsce w nowej rzeczywistosci? Kim jestem? Co chce zrobic dla Polski? Powstawaly dziesiatki nowych ugrupowan politycznych, ktore dzielily Polakow, wiec ja postanowilem jednoczyc. Wymyslilem monarchie - wspomina ksiaze Wierzchowski. W ten sposob zwykly dziennikarz slaskiego "Dziennika Zachodniego" stal sie regentem Polski.

Ksiaze stawia na ustanowienie monarchii w sposob demokratyczny poprzez dlugie ewolucyjne przemiany polskiej sceny politycznej i calego spoleczenstwa. Proces jest zmudny, zakrojony na kilka pokolen. Bo demokracja to ustroj niewdzieczny - wielki ksiaze juz dwukrotnie bezskutecznie startowal w wyborach: raz prezydenckich i raz parlamentarnych. Pamieta, ze w tych drugich dostal kilkakrotnie wiecej glosow niz Jerzy Buzek, ale to Buzek zostal premierem. Ot, demokracja wlasnie!
Monarchia ksiecia Wierzchowskiego bylaby dziedziczna i konstytucyjna. Krol urzedowalby w Krakowie i kontrolowal krolewskie ministerstwa - wojsko, MSW i MSZ, a w Warszawie siedzibe mialby rzad z reszta resortow - glownie gospodarczych. Okrojony z poslow parlament zostalby w Warszawie.
Ksiaze powolal juz pierwsze instytucje: Zakon Rycerzy Polskiej Korony i Fundacje Polska Korona.
Tego samego, czego w przypadku czarnoskorej krolowej - a mianowicie glupich obrazliwych dowicipow ze strony ludzi niedojrzalych do idei monarchii - wielki ksiaze obawia sie tez dzis w stosunku do polskiego krola. Dlatego tozszmosc pretendenta do tronu polskiego od lat trzyma w tajemnicy. - Moge tylko powiedziec, ze jest ktos taki, przedstawiciel starej polskiej arystokracji i obiecal, ze zgodzi sie zostac krolem. Kiedy nadejdzie czas i spoleczenstwo dojrzeje, ujawni sie. Powie: to ja, kandydat popierany przez Wierzchowskiego. I zasiadzie na tronie - zapowiada Leszek wielki ksiaze Wierzchowski.

Koncepcja monarchistyczna Wierzchowskiego smieszy Korwin-Mikkego: - Gronostaje i kareta to wizja monarchii w jej formie schylkowej, mozna by rzec geriatrycznej. Monarchia w fazie mlodzienczej to obdarzony bezprecedensowym autorytetem spolecznym facet z grupa wojow, ktory smialo, nie ogladajac sie na nikogo, siega po wladze, ustanawia dyktarure, a nastepnie dziedziczna monarchie. Tak wlasnie rodza sie krolowie, sila - wsrod szczeku mieczy, a nie demokratycznie, po dobroci - wsrod belkotu parlamentarzystow.
Korwin nie ma watpliwosci, kto bylby najlepszym dla Polski krolem. On sam. Gdyby ongis wygral prezydenckie wybory, niechybnie postapilby jak Napoleon III, koronujac sie po uprzednim rozpedzeniu parlamentu. Monarchia Korwina bylaby absolutna. Ustroj powszechnej szczesliwosci, bez politykow, permanentnie okradajacych panstwo. - W sposob ostateczny zostalby rozwiazana kwestia taniego panstwa, bo krol je jeden obiad, a rzad i parlament kilkaset, jesli nie kilka tysiecy - mowi Korwin-Mikke.
O istnieniu innych pretendentow do korony polskiej procz Korwina i pozostajacego w ukryciu kandydata popieranego przez ksiecia Wierzchowskiego wiadomo niewiele. Znawcy tematu wymieniaja ksiecia saskiego Marie Emanuela lub ksiecia Ludwika XX Alfonsa z dynastii Burbonow jako krolow polskich in iure. Stronnikow ma - a byli wsrod nich podobno spec od wizerunku Piotr Tymochowicz i sp. Lech Grobelny, spec od wyludzania pieniedzy - Karin Sobieski zu Schwarzenberg, uwazajaca sie za praprawnuczke Jana III Sobieskiego (zaslynela procesem z producentem wodki, z ktorym walczyla o to, kto moze zwac sie Sobieski: ona czy wodka?). Krolowa Polski tytuluje sie Maria Wladimirowna Romanowa, tytularna caryca Rosji, a krolem Marek Swiatopelk Swietopelk Zawadzki, zamieszkaly w Warszawie psycholog przedstawiajacy sie jako ostatni potomek Piastow. Sytuacje zaciemniaja jednak - nieco powagi Swietopelkowi odbierajac - pozostale tytuly uzywane przez Swietopelka, m.in. hetman koronny, a takze glowny dowodca i przewodniczacy komitetu obrony wlascicieli ziemi, rolnikow, ogrodnikow i kupcow na targowisku Okecie w Warszawie.

Posel Gorski o swoich zwiazkach z nurtem ideowym polskiego monarchizmu rozmawiac nie chce. W zasadzie o niczym nie chce, tylko rzuca sluchawka. Jego poglady mozna wiec rekonstruowac na podstawie wywiadow udzielonych ongis prasie monarchistycznej. Posel Gorski chcialby ustanowic nowy legityzm - sily lub krwi, znalezc osobe, ktora bylaby w stanie oktrojowac w Polsce monarchie lub wydac za koronowana glowe jakas polska arystokratke.
Biorac jednak pod uwage, ze kilka lat temu posel Gorski probowal przeprowadzic w Sejmie uchwale w sprawie osadzenia na tronie polskim Jezusa Chrystusa, mozna zaryzykowac twierdzenie, ze on takze nie ma w zanadrzu innych powaznych kandydatow do polskiej korony.
IGOR T. MIECIK (NEWSWEEK, 30.11.2008).

09:00 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek".

10:10 Hrs. Czestuje sie Ptasim Mleczkiem od Wedla + kawalkiem czarnej francuskiej czekolady. Odslaniam zaslony. Pusto na ulicy. Lyso na drzewach. Ponuro w powietrzu. Zachmurzenie duze. Wietrznie. http://www.cp24.com/ pokazuje pogode w Toronto: Toronto's Weather Overcast Current Temp 4C.
Ogladam na zmiane BBC + CNN. Przegladam dzisiejszy "Sunday Sun" (www.torontosun.com A member of the http://www.canoe.ca/ network) z "3 more fallen 2nd triple in a week in Afghanistan" na okladce. Dzis niedziela. Zmawiam Tajemnice chwalebne za dusze zamordowanych przez talibanskich barbarzyncow zolnierzy Kanadyjskich. Placa za wolnosc nie tylko swoja ale takze nas wszystkich najwyzsza cene.

11:05 Hrs. Skonczylem sniadanko. Kromki bialego chleba z maselkiem Nutella + serkiem OKA.

11:20 Hrs. Isabel daje mi mini kalendarz z okladka albumu grupy Beatles "Sgt. Peppers Lonely Hearts Club Band". Na fotografii znajduje sie 87 osob i obiektow. M.in. Aleister Crowley (wyznawca i praktyk czarnej magii), Karl Marx (filozof komunizmu), Hookah (fajka wodna). Na poletku marihuanowym stoja 3 figury kamienne. Dwie dziewczynki + 1 mezczyzna. Poniewaz figury sa z kamienia (ang. stone), a wyraz "stone" jest dwuznaczny (oznacza tez bycie na haju, zacpanie), to powstalo w zwiazku z tym albumem Beatlesow wiele teorii konspiracji. Beatlesi wedlug nich podobno przekazali ukryte znaczenie ich muzyki. Bylo to rzekome propagowanie narkotykow (LSD + marihuany).

12:43 Hrs. Canada Post dostarcza paczke od Sw. Mikolaja dla Isabel. Lalke z Niemiec. Dzisiaj przyszedl Lars artystki niemieckiej Sybille Sauer (http://www.samanthasdolls.com/heartsoul/2008webdolls/web/lars.htm).

12:53 Hrs. "We must leave to Toronto" - mowi Michael Douglas w filmie "The Sentinel" na kanale Hist 43. Film z 2006 roku o probie zamordowania prezydenta USA w Toronto podczas szczytu G8. Sceny filmowane w Toronto.

13:06 Hrs. "Od takich strozow sprawiedliwosci zachowaj nas Panie" - mowi Franciszek Maslanka w komentarzu w Radiu Polonia na fali 1450 AM, w zwiazku decyzja usprawiedliwiajaca i przyznajaca wiare przez prokurature Kanady 4 policjantom RCMP, ktorzy zamordowali Taserem polskiego emigranta Dziekanskiego. Kanada to nie Grecja. Tu policja jest Bogiem.

13:20 Hrs. Sprawdzam zawartosc cukru we krwi glukozomiernikiem BREEZE2. Mam 7.8 mmol/L 2 godziny po sniadaniu. Wspolczynnik trosze za wysoki.

13:36 Hrs. Prezydent Bush na niezapowiedzianej wizycie w Iraku - podaje CNN.

14:10 Hrs. "Tam gdzie serce, tam moj dom" - unosi sie w Radio Polonia na fali 1540 AM. Siesta popoludniowa z Isabel w lozu krolewskim. Isabel oglada Columbo z Peter Falk pt. "Negative Reaction" na SUN TV. Ja slucham radia na sluchawkach. Przegladam "Gonca". Czestuje sie lakociami ze slodkiego koszyczka Isabel + popijam PC Diet Ginger Ale ze szklanki.

14:46 hrs. "Baju baju baaaj. Baju baju baaaj. Baju baju baaaj" - unosi sie w Radio Polonia. Rozgryzam trojka brazowego migdalka.

17:03 Hrs. Wielka Brytania i Pakistan podpisaly pakiet antyterrorystyczny - podaje Radio Polonia.

17:07 Hrs. Kasuje 22 imelki spamu.

21:21 Hrs. Daje glos na Ustke (3843) na stronie "Gmina".

23:34 Hrs. Umieszczam wpis na watku "Szlachta" na FORUM USTKI (http://www.ustka.pl/forum2/viewtopic.php?f=9&t=2804&start=260).

23:55 Hrs. Zrywam kartke z kalendarza.

WEEKENDOWY OKLADKOWIEC
CZYLI GAZETA I GONIEC

"Gazeta" (12 - 14 grudnia 2008 - www.gazetagazeta.com).

* Zabojcy Dziekanskiego bezkarni! (Prokurator nie dopatrzyl sie winy).
* Kryzys bedzie najglebszy w 2009 roku.
* Polsko - ukrainskie spotkania.
* Krzyz Wielki Odredu Odrodzenia Polski dla arcybiskupa Wesolego.
* Polska uzyskala wszystko, czego chciala.
* CIA ujawnila dokumenty dotyczace stanu wojennego.
Trzy fotografie: (1) Klatka z filmu video zaprezentowanego w mediach z pazdziernikowego incydentu na lotnisku miedzynarodowym w Vancouver, gdzie 40-letni Polak Robert Dziekanski zmarl po uzyciu przez policje elektrycznego paralizatora (tasera). Tutaj, podenerwowany Dziekanski trzyma krzeselko. Film nagral jeden z pasazerow, ktory byl swiadkiem zajscia; (2) Szef polskiej dyplomacji Radoslaw Sikorski spotkal sie 10 bm. z ministrem spraw zagranicznych Wolodymyrem Ohryzko; (3) Arcybiskup Szczepan Wesoly.

"Goniec" (12 - 18 grudnia 2008 - www.goniec.net).

* Zdjecia paszportowe tylko w konsulacie...
* Potanieja bilety do Warszawy.
* Small claims do 25 tysiecy.
* Poznamy donosicieli na ksiedza Jerzego.
* Wiedzieli i nie powiedzieli.
Jedno zdjecie: Konsul M. Ciesielczuk.

No comments: