Sunday, May 25, 2025

Bardzo intensywny

weekend. Wczorajszy wyskok na CARASSUGA do Mississaugi trwal 8 godzin. Wrocilem do domu dzis rano o pierwszej.
Na trzecia dzis zaproszony zostalem na koncert polonijnego choru NOVI SINGERS TORONTO. Uczta dla uszu i nie tylko. Poczestunek + spiew piosenek wraz z chorem. Zacni goscie i madre Polakow rozmowy. Nic bardziej wyrafinowanego polskoscia nie doswiadczysz. Brawo. Mile spedzony wieczor.
*** "Glupiec, co nic nie mowi, niczym sie nie rozni od milczacego medrca" - MOLIER. *** Wieczorem slonce zachodzilo uroczyscie, odbijajac sie w szybach torontonskich wiezowcow. Zapowiadajac piekny jutrzejszy poniedzialkowy dzien.

No comments: