Jem gruszki i

kapie sie w energii magnetycznej z rozdzek Herkulesa. Same dobre wiesci. Obchodzimy dzis 612. rocznice Bitwy pod Grunwaldem. Zbilismy tylki Britom i Frankom ukrytm pod szkalperzem zakonu Matki Boskiej i ustawilismy do szyku w Europie. Teraz neo-imperialna Francja urzadza parade w ktorej przechwala sie Putinowi, ze ma tez bombe i armie, ktora bedzie wspierac kraje wschodniej flanki NATO. Polskie wojsko tez dumnie przemaszerowalo na Polach Elizejskich. Kraje Europy Wschodniej sa nowa Linia Maginota Francji. Moze bedze skuteczniejsza od tej ze stali i betonu stworzonej przeciwko Hitlerowi. Polska kupuje 5 Herkulesow od USA, aby przenosic sprzet i zolnierzy polskich do Finlandii w razie zagrozenia ich granicy. Stamtad polska armia bedzie juz miala krotka droge na Moskwe. Od Grunwaldu w 1410 roku do Kluszyna w 1610 roku to 200 lat wyrabywania sobie przestrzeni w Europie dla polskiej kultury militarno-politycznej. Polskie interesy wplywu siegaly i siegaja od Berlina do Moskwy. To jest kulturowo-intelektualny i genetyczno-duchowy zakres oddzialywania polskiej mysli politycznej i polskiego fenomenu cywilizacyjnego w Europie.