Pozdrawiam

truckerow! Walka dalej trwa. Media glownego nurtu ocenzurowane przez rzad. Nadaja tylko rzadowa propagande, klamia i rozsiewaja fake news. Najlepiej tego nie sluchac, czytac i ogladac. Kanada nie ma wolnych mediow. Ale jak maja byc wolne, kiedy rzad je subsydjuje. Bez rzadowych pieniedzy (600 tys. rocznie) to nie byloby wcale mediow. "Nasze polityczne szczury pochowaly sie do dziury" - LEWED h. Zaremba. Zlotousty Ksiaze i jego partyjni towarzysze dalej dziela Kanadyjczykow, siejac nienawisc do osob niezgadzajacych sie z przymusowymi szczepieniami i ograniczeniami swobod obywatelskich. Demonizuja ich. Nadgorliwsi chca policji i wojska, aby spacyfikowali pokojowo protestujacych truckerow. Protest rozszerza sie na caly kraj. Przylaczaja sie konwoje w solidarnosci z tymi otoczonymi betonowymi barierami w Ottawie. Jada trucki na Winnipeg, Quebec City i Toronto. Nasz wlodarz miasta pan Tory zwany policjantem blokuje i zamyka ulice w Toronto, aby truckerzy nie mogli wjechac pod ratusz miasta i legislature Ontario. Kanadyjskie polityczne lewactwo, tak jak w Polsce partia komunistyczna, chce aby wladza uzyla armie i przemoca zniszczyla ciezko pracujacych i zniewolonych pracownikow i obywateli Kanady. Rzecznicy rzadu swoja pycha i arogancja przypominaja mi bolszewickiego Goebbelsa, propagandziste stanu wojennego, Jerzego Urbana, wizerunkowo znanym jako "uszy przypiete do dupy". Wiadomo rzad sie wyzywi. Niespodzianka. Myslalem, ze tylko ja wystawilem kanadyjska flage przed domem w ramach solidarnosci z truckerami. Rano patrze po drugiej stronie ulicy przed domem tez zalopotala flaga. Wszedzie potrzebny jest ten pierwszy, lider, odwazny. Milczaca wiekszosc jest jak lawa. Zewnatrz zimna i obojetna, wewnatrz wrze zywym ogniem. * * * Dzis w Ontario zlapano 4047 Omikronow, zarazonych pacjentow w szpitalach jest 2634. Nie wiem dlaczego nie doniesiono mi dzis "National Post", dziennika ktory subskrybuje. Moze z powodow siarczystych mrozow, ktore zaatakowaly znow Toronto. Natomiast Szlachecka Agencja Wywiadowcza (SZAWA) skrycie podrzucila mi bibule z Polski i lokalna polonijna prase bezplatna. "Wiadomosci" z "Protest trwa. "Wlczymy o nasza wolnosc. Chce tylko, zeby Justin Trudeau przyszedl porozmawiac z ludzmi, ze swoimi ludzmi. Ma nas zjednoczyc, a niestety robi cos przeciwnego" - mowi jeden z protestujacych" na okladce + "Zycie" z "Konwoj Wolnosci. Na Wzgorzu Parlamentarnym w Ottawie rodzi sie kanadyjska "Solidarnosc" " na okladce. Z polski otrzymalem "Gazete Warszawska". Na okladce: *Tych danych nie znajdziesz wsrod oficjalnych informacji o COVID. Dane o liczbie zawalow i udarow niedokrwiennych mozgu w grupie zaszczepionych sa zatrwazajace; *Upadek autorytetu lekarza. Koronowirus stal sie bardzo wygodna wymowka dla lekarzy do odmowy leczenia. Absurdalna systuacja, lekarz nie chce przyjmowac chorego pacjenta. Dzis czesc medykow, lamiac Przysiege Hipokratesa, odmawia leczenia chorych. Oczywiscie, jesli Szanowny Czytelniku zechcesz sie umowic do lekarza prywatnie i slono za to zaplacisz, nikt nie bedzie Cie pytal ani o stan zdrowia, ani o szczepienie; *Masonska wizja Macrona. 1 stycznia Francja Macrona objela rotacyjne przewodnictwo Rady UE. Faktyczne przewodnictwo w Radzie UE sprawuja, jak wiemy, Niemcy, rotacyjne przewodnictwo jest tylko takim nowym swieckim rytualem, pozwalajacym zachowac pozory; *To Niemcy wbili Ukrainie noz w plecy. W przypadku zbrojnej agresji Rosji na Ukraine odpowiedzialnosc za te wojne spada w rownym stopniu na Niemcy i o tym trzeba glosno mowic. Budowa gazociagow Nord Stream 1 i Nord Stream 2 w oczywisty sposob wpisywala sie w plan podboju Ukrainy, a Niemcy w realizacji tego planu Putina czynnie i ochoczo uczestniczyli, wbijajac Ukraincom noz w plecy; *Niemcy - europejski dywersant Putina; *Diabel tkwi jednak w szczegolach. Chociaz ilosci zgonow w poszczegolnych miesiacach minionych lat, ktorymi przerzucaja sie poszczegolne portalem moga sie nieznacznie roznic, to wiekszosc jest zgodna co do tego, ze w porownaniu do okresu sprzed przymusu szczepien wprowadzonego przez niektore linie lotnicze nastopil skokowy ich przyrost; *Ostatnia prosta "cowidowych autorytetow". Po dwoch latach mozna powiedziec medycy zadajacy szczepien zapetlili sie w swoich wlasnych klamstwach; *Rozterki zgorzknialej dojarki. 1,8 mln zl od pisowskiego rzadu to stanowczo za malo jak na potrzeby przodownicy pracy i czolowej budzetowej dojarki z czasow rzadow poprzedniej ekipy z Tuskiem na czele. Czas zejsc na ziemie, szanowni komedianci, i zapamietac sobie, ze jednak najlepiej wychodzi wam mowienie cudzym tekstem. "No one who has ever dealt with such wonderful people would dare to slander the great majority of them as "fringe" or "unacceptable." Salt of the earth is by far the apt description" - REX MURPHY. Trudeau, in perhaps his meanest public statement to date, scorned them. He dismissed and derogated their motives. He gave the dismissal in his best "I'm-a-real-leader," determined voice. His "I-really-mean-it-this-time" voice. He described them as "a small fringe minority." A Canadian is a Canadian, someone once said. But this "small fringe minority" can't be Canadians. They have "unacceptable views." "Unacceptable views?" Are we in China now? (Rex Murphy, "Should PM decide what's 'acceptable'?", NATIONAL POST, Saturday, January 29, 2022). "Jak widac, najbardziej skuteczna metoda straszenia ludzi i sposobem na uzyskanie od nich koncesji na okreslone dzialania jest kwestia zdrowia i zycia" - KRZYSZTOF M. MAZUR. BEZPIECZENSTWO CZY WOLNOSC - SZTUCZNA DYCHOTOMIA. Walka z terroryzmem tez przeciez odwolywala sie do kwestii bezpieczenstwa i ochrony zycia, ale dopiero pojawienie sie "cichego zabojcy", niewidocznego dla oka, wszedobylskiego koronowirusa umozliwilo ogolnoswiatowe cwiczenia ludnosci. COVID sprawil, ze stalo sie mozliwe rzadzenie na zasadzie doraznego, politycznego widzimisie, bez ponoszenia odpowiedzialnosci za skutki i koszty takich decyzji. Przykladow nieuzasadnionych, wrecz szkodliwych dzialan rzadow walczacych z pandemia jest bardzo duzo i byly one upubliczniane przez rozne osoby, a nawet instytucje. W zadziwiajaco skuteczny sposob nadal obowiazuje okreslony standard postrzegania tej sprawy i coraz wiecej sygnalow swiadczy o tym, ze ludzie, ktorzy maja inne spojrzenie na problem, sa coraz bardziej konsekwentnie wypychani poza glowny nurt dyskusji, a nawet osmieszani i pozbawiani prawa do wykonywania zawodu. Wiadomo, ze w procesie dezinformacji wystepuja zwykle podobne typy podmiotow i narzedzi, ktore sa wraz z rozwojem technologii ulepszane. Mamy wiec zawsze jakis podmiot zainteresowany w dezinformacji (nazywany przez Volkoffa "klientem"), mamy tez jakiegos "agenta", ktory ma wykonac zlecenie. Do tej grupy naleza rowniez tzw. "agenci wplywu". Sa pasy transmisyjne, za pomoca ktorych dokonuje sie manipulacji ("przekazniki", "tuby rezonansowe"; najbardziej efektywne sa tutaj obecnie roznego typu media). Sa wreszcie tzw. "wsporniki", czyli pewne aranzowane wydarzenia majace pozadany przekaz uwiarygadniac lub stanowic pretekst do podniesienia tematu przewodniego. Dezinformacja jest efektywna, jezeli grupy docelowe, np. wyborcy en masse, nie orientuja sie, ze sa przedmiotem rozgrywki. Dlatego "przekaznikami" sa najczesciej albo oplacani dziennikarze, publicysci, politycy, naukowcy, lekarze, czyli tzw. "autorytety", albo nieoplacani tzw. "pozyteczni idioci". Oni tworza tzw. glowny nurt pogladu na dana sprawe. Oni zarazem stygmatyzuja kazdego, kto probuje na dana sprawe wyrazic inne stanowisko czy opinie (Krzysztof M. Mazur, "Dezinformacyjny orez pod przykrywka koronawirusa", NAJWYZSZY CZAS!, 7-20 grudnia 2020).