Kowid rozplakal mi sie

na kolanach. Wyznal, ze juz o nim zapomniano. Teraz uwaga swiata skupila sie na zbrojnej agresji Putina na Ukraine, na konwoju wolnosci w Kanadzie, a Kowida wrzucono do smietnika historii. Zal mi sie Kowidka zrobilo. Nawet dziecieca pieluszke z ust swoich zdjalem i glosno z nim zaplakalem, calujac w mieciutkie czerwone usteczka. "Ford declares state of emergency in Ontario over truck blockades" - TORONTO STAR. Smutny to dzien dla Ontario i demokracji w Kanadzie. Premier tej pieknej prowincji wprowadzil stan wyjatkowy. Wybral palke zamiast galazki oliwnej. Sila rozwiazuje konflikt, ktory moglby byc pokojowo rozwiazany, jakby politycy chcieli rozmawiac ze spoleczenstwem, a nie kryc sie ze stachu przed protestujacym narodem. Wstyd. Od dzisiaj nie jestem czlonkiem Ontaryjskiej Partii Konserwatywnej. Na swiecie spokojnie jak na kowidowej wojne. W Ontario zlapano 2907 Omikronow, w szpitalach lezy 1829 zarazonych osob. W swoich wystapieniach telewizyjnych premier Kanady i premier Ontario uzywaja tej samej retoryki, gestow i mimiki. Az milo popatrzec na sobowtorow. Nasz Ksiaze Zlotousty nie wyklucza wyslania armii przeciw wlasnym obywatelom w razie wiekszego buntu spolecznego. Tez wspiera walke Ukraincow z rosyjska agresja, nie mowiac nic o wyslaniu kanadyjskiej armii przeciw Putinowi. "Make no mistake" - JUSTIN TRUDEAU.

"Make no mistake" - DOUG FORD. * * * 100 tys. dolarow mandatu + rok wiezienia za uzywanie klaksonu samochodowego. Boze co sie dzieje? Swiat stanal do gory nogami. Politycy postradali rozum po 3-ciej dawce przypominajacej. Dzis piatek. Tajemnice bolesne z prosba do Boga o rozum dla politykow. Pan Jezus dzwiga krzyz na Kalwarie. A On sam dzwigajac krzyz, wyszedl na miejsce zwane Miejscem Czaszki, ktore po hebrajsku nazywa sie Golgota. Owoc tajemnicy: Cierpliwosc. Rzadzacy ze strachu robia w pory. Medyczni doradcy zmieniaja algorytmy i projekcje komputorowe. Czwarta fala jeszcze nie doszla, a juz odchodzi. Kowid zabity, Omikron ucieka. Panika. A ja spoko. Przegladam bibule, ktora potajemnie podrzuca mi SZAWA (Szlachecka Agencja Wywiadowcza). Gleboko w ukryciu. W bunkrze slucham Wolne Radio Ottawa Live Streamers. Obserwuje sytuacje przez peryskop. W kazdej minucie moga nadejsc pacyfikacje protestujacych pokojowych obywateli. Caly aparat opresyjny panstwa, policja, sluzby, wywiad, tajni agenci, prowokatorzy gotowi do ataku. Zapowiada sie na przesilenie. Justin Trudeau pojawil sie w Ottawie, wyszedl z ukrycia najwyrazniej juz mniej przestraszony i z miejsca zapowiedzial sciagniecie do miasta wiekszych sil policyjnych, aby rozwiazac problem, jak to sie teraz okresla "nielegalnej okupacji", czy nawet "powstania". Widac wyraznie, ze federacja rzadzi obecnie rewolucyjna dziecinada, a nie profesjonalni politycy; rzadza ludzie, ktorzy w podrecznikowy sposob "dokonali przemarszu przez instytucje" i zaczynaja tupac nozkami, bo spiacy w ciezarowkach proleci hamuja im postepy globalnej agendy. Nasi neobolszewicy w nosie maja 20% (co najmniej) kanadyjskiego spoleczenstwa, ktore sprowadzaja w swej retoryce do klasy podludzi. Tak zwana "narracja", ktora plynie z mediow glownego nurtu i ust politykow kanadyjskich, jest i grozna i komiczna zarazem; jej oderwanie od rzeczywistosci porownac mozna jedynie do propagandy, ktora znamy z czasow Polski Ludowej, kiedy to rzeczywistosc gazetowa rozjezdzala sie diametralnie z tym, co bylo widac za oknem. Rewolucjonisci, z ktorymi mamy do czynienia w ottawskim parlamencie, chca doprowadzic do przesilenia, bo stawka jest wysoka. Chca przekierowac na protestujacych niezadowolenie spoleczenstwa wywolane ich bledami, i zyskac wieksze pole manewru do realizacji swojej polityki, czyli kolejnych globalizacyjnych decyzji i wiekszego zaciesnienia kontroli spolecznej, jak chocby debatowana obecnie ustawa, ktora obejmie panstwowa kontrola cenzorska komunikacje internetowa. Juz dzis kanadyjskie spoleczenstwo pozbawione jest mozliwosci normalnej komunikacji medialnej, gdyz media glownego nurtu uprawiaja wylacznie propagande oplacana przez rzad, i niewiele mozna sie z nich dowiedziec o tym, co sadzi zwykly czlowiek. W Ottawie bardzo latwo mozna bylo zauwazyc, ze w momencie, gdy ludzie sa w kupie i ze soba rozmawiaja, to ze zdziwieniem stwierdzaja, ze mysla podobnie. Tymczasem ogladajac telewizje czy czytajac gazete odnosili wrazenie, ze ich poglady sa prosto z ksiezyca. Jest to typowy objaw panstw autorytarnych jak Polska Ludowa, gdzie telewizja czy gazety tworzyly obraz, ktory w niczym nie przypominal tego, co ludzie sadzili i dopiero, jak spotkali sie na strajku to zobaczyli te roznice. To przerwanie komunikacji spolecznej jest celowe, i po to arywisci i neomarksistowcy bolszewicy przemaszerowali przez media, aby panowac nad dyskursem spolecznym, przerwac naturalna wymiane pogladow i po prostu cenzurowac. Temu wlasnie sluzyc bedzie nowa ustawa o cenzurze, ktora Justin Trudeau i jego kolesie obecnie forsuja i najpewniej z pomoca lewicowej NDP przyklepia. Co ciekawe, protest kierowcow ciezarowek to autentyczny protest klasy robotniczej, ktorego lewica rowniez ta pomaranczowa z NDP, nie trawi. Niektorzy twierdza, patrzac na dobra organizacje Konwoju, iz "ktos za tym stoi". Nigdy podskornych sil nie da sie wykluczyc, jednak warto przezyc to, co dzieje sie teraz w Kanadzie, bo to czlowieka odmienia. Jak powiedzial profesor Blasiak, ktory badal socjologicznie uczestnikow protestow solidarnosciowych w Polsce ten czas ich odmienil. Oczywiscie trudno powiedziec, ze ludzie ci wygrali, bo na ich plecach wjechali "ci co zawsze", mimo to stali sie bardziej swiadomi i bardziej zaangazowani. Czy tak bedzie w Kanadzie? Czy jestesmy swiadkami wielkiego kanadyjskiego przebudzenia? Daj Boze, by ludzie zdali sobie sprawe, ze narzucany im konsumpcjonizm nie dosc, ze jest dziurawy i na kredyt, to jeszcze nie wypelnia sensem zycia. To, co robia dzisiaj protestujacy sklania ich samych do myslenia. W porownaniu z tym, dyskusje parlamentarne przypominaja dzieciece tantrum Trudeau polaczone z wyglaszaniem "popierajacych partie i rzad" deklaracji Rady Komisarzy Ludowych. Naprawde jest tak, ze tej oderwanej od zwyklych ludzi elicie, protestujacy wydaja sie grupa, z ktora na dobra sprawe nie wiadomo co zrobic. Mowil o tym wprost Trudeau w jednym z wywiadow, pytajac retorycznie "czy mamy takich ludzi tolerowac"? Oczywiscie Trudeau nie jest sam. Towarzyszy mu cala plejada wzorowych uczniow globalistycznych kursokonferencji. Niedawno Klaus Schwab wymienil Trudeau jako takiego Wunderkinda, ktory realizuje agende w Kanadzie. Na internetowej stronie "Forum mlodych, globalnych, liderow ksztaltujacych przyszlosc" znajdziemy tez wielu innych kanadyjskich politykow w tym Jagmeet Singha lidera federalnej NDP. Tak wiec moment jest przelomowy i dlatego czas by wszyscy ci, ktorzy widza, co sie dzieje pokazali to po sobie. To jest ta sytuacja, kiedy trzeba sie "dac policzyc", bo jesli dzisiaj pozostaniemy bierni to pozniej nie miejmy pretensji. Czas sypac piasek w tryby bolszewickiego postepu. Wkrotce czeka nas scisla cenzura w sieci, byc moze nowy system finansowy, w ktorym bedziemy nagradzani za lojalnosc, wzgledem administracji i kontrolowani na co wydajemy pieniadze i co kupujemy. To nie sa bajki o zelaznym wilku, lecz calkiem jasno wylozony plan przyszlosci planety po czwartej rewolucji przemyslowej, plan, ktorym nasi neobolszewicy zakrecili w umyslach ludzi pysznych, proznych i niestety, podobnie jak Kubus Puchatek, o bardzo malym rozumku (Andrzej Kumor, "Zanosi sie na przesilenie", GONIEC, 10-16 lutego 2022). THE FINAL COVID VARIANT IS CALLED COMMUNISM. * * * "Polaku, jesli chcesz byc oszukany po raz szosty to zaglosuj na PO. Jesli po raz pierwszy to na Ruch Holowni" - TWITTER. Co jest interesujace w tych protestach w Kanadzie, to duzy i spontaniczny odzew Polonii, polskiej spolecznosci. Wynika to z bezposredniego poznania, co to jest system "socjalizmu realnego", czyli komunizmu i genetyczna juz znajomosc historii. Poznalismy na wlasnej skorze socjalizm w dwoch odmianach: nazizm spod znaku swastyki, i komunistyczny bolszewizm spod znaku sierpa i mlota. Nas trudno oszukac. To wspaniale byc Polakiem, czyli wolnym czlowiekiem. Te polska wolnosc wnosimy tez tu, do tego postkolonialnego kraju. Przez to niezmiernie wzbogacajac go kulturowo i duchowo. "Donald Tusk to zacisnieta piastka i nienawisci wiazka" - LEWED h. Zaremba.