Kompozycja z bunkra |
Po poludniu wyszlo slonce + wiatr. Mocny w porywach. Przegonil chmury. Zajasnialo. W nocy stanelo powietrze w bezruchu. Cieplo, duszno. Tak jakby jakies morowe powietrze. Ciezkie.
Ogladam horrory zwiazane z epidemiami. Dzis "Contagion".
*
00:50 Hrs. Zrywam kartke z kalendarza: "Jesli nie oprzesz jednej nogi poza ziemia, nie utrzymasz sie na niej" - ODISSEAS ELITIS.
00:55 Hrs. Siusiu (prawie przezroczyste + puszyste).
19:00 Hrs. Przygotowuje oltarzyk + Msza sw. w RADIO MARYJA
"Bog zbawicielem pelnym milosierdzia".
19:59 Hrs. Koniec Mszy swietej.
No comments:
Post a Comment