wieczorowej u sw. Kazimierza poszedlem spacerkiem do pomnika katynskiego i tablicy smolenskiej + modlitwa za pomordowanych przez Rosjan w Katyniu i Smolensku. "
PANIE, TY ZAWSZE BYLES NAM UCIECZKA". Dzien ladny, ale zadymiony. Powietrze trudne do oddychania. Przebijajac sie przez zanieczyszczone powietrze, slonce nabralo czerwonego koloru.
*** "
Kto o wlasne sprawy nie dba, ten tez i cudzych dobrze zalatwiac nie bedzie" -
DEMOSTENES. PLOMIENIE PALACEGO SIE MORZA W USTCE
No comments:
Post a Comment