Monday, February 11, 2019

Dalej 66

 Toronto pamieta Smolensk 10 kwietnia 2010
kilo + caly dzien na przemian, w szlafroku + pizamie. Na nogach skarpetki GORGEOUS GAMS z Jerseyville od znajomego, ktory w niedziele tam przebywal. Skarpetki wazne, poniewaz to produkt kanadyjski, a nie chinski, co jest norma w Kanadzie. Trzeba byc dumnym z "Made in Canada" produktow. Dobrej jakosci. Dziekuje za prezent, Bobie. Cieplutenkie i juz po podlodze nie chodze na bosaka, lecz w skarpetkach eleganckich.

*

W radiu strasza burza sniezna jutro + temperaturami minus 9-wieciostopniowymi, odczuwnymi na ludzkiej skorze z powodu porwistego wiatru minus 19 stopni Celsjusza. Choremu to zawsze wiatr w oczy i galka sniezna w usta. Ile mozna zwlekac z wizyta w szpitalu? Musze isc na przeswietlenie (X-ray).

"Po raz pierwszy bron zaprezentowano w 1990 r. i natychmiast stala sie podstawowym pistoletem izraelskich sil zbrojnych, ale takze ich legendarnych sluzb. Mossad, Szin-Bet, Aman czy Lakam - funkcjonariusze wszystkich tych agend zazwyczaj nosza wlasnie Jericho w kaburze" - GRZYSZTOF GALIMSKI

Jesli komus ksztalt Jericha cos przypomina, to ma 100 procent racji. Zydzi zwyczajnie zerzneli czeska legende - pistolet CZ-75. A wlasciwie, to "pozyczyli sobie" od wloskiego Tanfoglio, ktory wczesniej skopowial Czechow. Oczywiscie kilka rzeczy pozmieniali. Troche po to, by ulepszyc i tak swietna konstrukcje. Przede wszystkim jednak, by moc z podniesiona glowa twierdzic, ze jest to calkowicie nowe, rdzennie izraelskie dzielo, ktore to rzad powinien natychmiast kupic. W hurowych ilosciach. I rzad kupil. I - przyznajmy - slusznie zrobil.
A prawa autorskie? E tam. Sila izraelskiego przemyslu zbrojeniowego w duzej mierze narodzila sie z niezauwazania takich drobiazgow. Karabin Galil, Pm UZI czy nawet mysliwiec Kfir - wszystkie te konstrukcje biora sie z "tworczego rozwijania" pomyslow innych krajow. Poza tym, jezeli o CZ-75 chodzi, to tu akurat Izraelici byli "w prawie". Krajom bloku socjalistycznego nie wolno bylo patentowac broni za granica. Nie wolno i juz! Szczegoly konstrukcyjne takich urzadzen sa tajne, a nawet scisle tajne. I wrog ich poznac wszak nie moze. Czasami prowadzilo to do absurdow, bo akurat CZ-75 byl w zalozeniu bronia cywilna, sprzedawana na wolnym rynku. Rowniez na zachodnim. Tyle ze bez ochrony patentowej. Nic tylko brac. Wiec brali.
Konstrukcyjnie to stara, dobra CZ-75, z kilkoma zmianami. Najwazniejsza to zamiana lufy bruzdowej na poligonalna. Dzieki temu jest po pierwsze bardziej trwala, a po drugie wystrzelony z niej pocisk ma wieksza predkosc poczatkowa, a co za tym idzie, bardziej plaski tor lotu.
Pistolet ma jedna ceche, ktora go wyroznia z tlumu. Sprzedawany jest w zestawie z dwoma wymiennymi lufami, w dwoch roznych kalibrach - 9x9 parabellum i .41 Action Express. O ile tego pierwszego nie trzeba nikomu przedstawiac, to juz z drugim rzadko kto mial do czynienia.
To konstrukcja, ktora powstala ze sciecia poteznego i popularnego kiedys w USA naboju .41 Remington Magnum. Wymiarami podobna do standardowej "dziewiatki" ma tez podobna energie wylotowa. Po co wiec sie tym bawic? Szczerze mowiac, nie wiem. I rynek tez nie wiedzial, wiec obecnie juz amunicja .41 AE nie jest produkowana. Po kilku latach Izraelici wzruszyli ramionami, uznali, ze nie beda sie obrazac na rzedzywistosc i wypuscili dwie kolejne wersje pistoletu na naboje, ktorych komercyjny sukces jest od lat zapewniony - .40 S&W - oraz ukochane przez Jankesow .45 ACP.
Po raz pierwszy bron zaprezentowano w 1990 r. i natychmiast stala sie podstawowym pistoletem izraelskich sil zbrojnych, ale takze ich legendarnych sluzb. Mossad, Szin-Bet, Aman czy Lakam - funkcjonariusze wszystkich tych agend zazwyczaj nosza wlasnie Jericho w kaburze. Nie zostal jednak podobnie doceniony za granica. Zamowienia ze strony innych krajow sa raczej skromne. W Europie sa na wyposazeniu doslownie kilku formacji mundurowych i sil specjalnych - w Grecji, Serbii i na Wegrzech. Do tego dochodzi kilka zamowien z malych panstw Ameryki Lacinskiej i jedno powazne prestizowo, ale niewielkie ilosciowo - dla ultra elitarnego 4 batalionu VIKAS Indyjskich Sil Zbrojnych. Byc moze to sie jeszcze zmieni za sprawa naszego wschodniego sasiada. W 2008 r. licencyjna produkcje pod nazwa Fort 21 uruchomiona na Ukrainie.

Po co mi to?
Jericho to jeden z moich ulubionych pistoletow. Bron, ktorej bez wahania moge powierzyc swoje bezpieczenstwo. Podobnie jak CZ-ka, jest celna, ma swietna prace spustu i bardzo dobrze lezy w dloni. Jezeli cos mi w niej przeszkadza, to tylko mala powierzchnia zamka, nieco niewygodna do uchwycenia przy przeladowaniu. To juz jednak troche czepialstwo.
Uzywany, ale w dobrym stanie mechanicznym, powinien kosztowac ok. 2,5-3 tys. zl. Nowy trzeba sprowadzic. Kosztuje - w zaleznosci od wersji - od 560 do 650 USD. Plus koszt wysylki. Tak. Nie ma tu zadnej pomylki. Uzywany kosztuje tyle samo co nowy. To produkt, ktory absolutnie trzyma cene. Dostepny w normalnym rozmiarze, ale takze jako semi-compact i compact. Zarowno ze stalowym szkieletem, jak i polimerowym.
I wreszcie drobny szczegol na koniec. Czasem w publikacjach i ofertach sprzedazy mozna spotkac skrot "IMI" zamiast "IWI", jako oznaczenie producenta. Nie nalezy sie tym przejmowac. Po prostu kiedys istniala firma Izrael Military Industries, a obecnie jest Israel Weapons Industries. Bron pozostala taka sama (Krzysztof Galimski, "I.W.I Jericho 941 Na Strazy Ziemi Swietej", HISTORIA BEZ CENZURY, czerwiec-lipiec 2018).

*

Z okazji stulecia odzyskania niepodleglosci wchodzaca w sklad Polskiej Grupy Zbrojeniowej Fabryka Broni "Lucznik" wypuscila okolicznosciowa serie legendarnych pistoletow Vis wz. 1935. Skonstruowany przez polskich inzynierow - Piotra Wilniewczyca i Jana Skrzypinskiego na poczatku lat 30. XXw. - skladal sie z 48 elementow i otrzymal oznaczenie WiS od pierwszych liter nazwisk jego tworcow, ktore pozniej zmieniono na Vis - od lacinskiego terminu "vis" (sila). W poprzedniej okolicznosciowej serii cena jednego egzemplarza tego pistoletu wahala sie w granicach 8 tys. zl. Bron ta cieszyla sie duzym powodzeniem w czasie II wojny swiatowej rowniez w armii niemieckiej, ze wzgledu na swoja celnosc i niezawodnosc. Kiedy moj ojciec dostal sie do niewoli pod koniec obrony Warszawy w 1939 r., dowodca kompanii Wehrmachtu wszczal z nim kurtuazyjna konwersacje. Podkreslil, ze w polskiej armii najbardziej podobaly mu sie trzy rzeczy: dzialka przeciwpancerne Boforsa, wojskowe buty oficerskie (niemieckie mialy pomarszczone cholewy) i wlasnie pistolety Vis. Po czym przepial kabure ze swoim Parabellum 9 mm, zastepujac ja pistoletem ojca. Zeby podobna sytuacja nie zdarzyla sie juz wiecej, pamietajmy o przestrzeganiu rzymskiej zasady "Si VIS pacem, PARABELLUM" (Jesli chcesz pokoju, przygotuj sie do wojny") (Andrzej Rafal Potocki, "Ogniem na wprost", SIECI, 3-9.12.2018).

01:25 Hrs. Siusiu (slomkowe + puszyste) + waze sie przed pojsciem do lozka. 68 kg.

08:07 Hrs. Budzi mnie siusiu (slomkowe + puszyste).

17:21 Hrs. Siusiu (ciemno-slomkowe) + 2-ga szklanka wody.

18:58 Hrs. "Dzisiaj jestesmy my wszyscy z tamtych lat starszymi ludzmi i bez kompleksow mozemy opowiadac o naszej nieskorumpowanej mlodosci, a na dodatek kazdy z nas moze podniesc do gory reke i powiedziec Jestem Wolny" - JERZY IZDEBSKI h. Pomian + wrzucam na Facebook + na Twitter: "74 Grupa Biednych".

19:02 Hrs. 3-cia szklanka wody + zrywam kartke z kalendarza: "Najtrudniej jest znalezc odpowiedzi na pytania, ktorych sie sobie nigdy nie zadalo" - ANDRZEJ NIEWINNY DOBROWOLSKI. Temperatura na tarasie. Zero stopni /celsjusza + temp. w kuchni. 21C.

19:12 Hrs. Wyjmuje ze skrzynki na listy poczte. W tym magazyn "Maclean's" z "A Special Report. Thw world's most wanted woman. Inside the high-stakes extradition fight for Huawei executive Meng Wanzhou - and why Canada's relationship with China may never recover" na okladce. Na dworze wietrznie + mrozno.

19:30 Hrs. Jem jablko.

20:22 Hrs. 4-ta szklanka wody + slodka krowka.

21:22 Hrs. Wrzucam na Facebook + na Twitter: "Rare color photographs capture Ghetto from 1940 - 1944".

22:00 Hrs. 5-ta szklanka wody z lodu.

22:12 Hrs. Jem kawalek lazanii + 4 paluszki rybne + warzywa.

23:40 Hrs. Pije szklanke herbaty ziolowej Zdrowa Watroba, slodzonej lyzeczka miodu + 2 ciasteczka + kawalek czekolady 74% + kapsulka multiwitaminy Progressive MultiVitamins + kapsulka 500 mg EasyCal Calcium + kapsulka 50 mg witaminy Hi Potency B Complex + 3 pestki z moreli (wit. B17) + slodka krowka.

23:58 Hrs. 6-ta szklanka wody z lodu.

No comments: