Friday, August 11, 2006

Patriotyczne geny

"Obywateli nie produkuje sie w fabrykach; to w rodzinie, pod sercem matki, kryje sie narod".
Stefan kardynal Wyszynski, Prymas Polski

Patriotyzm trzeba wyssac z mlekiem matki. Przechodzi z pokolenia na pokolenie. Zarowno w tych rodzinach, w ktorych przodkow znamy wszyscy, jak i tych, w ktorych o bohaterskich czynach dziadkow pamietaja tylko najblizsi.

Prababcia Henryka, a matka "Hubala", po smierci syna powiedziala: "Ciesze sie, ze oddal zycie za Ojczyzne". Do corki Krysi, siedmioletniej wowczas dziewczynki, w ostatnim liscie major Dobrzanski pisal, by pamietala, "ze tatus ukochanej Ojczyznie sluzyl". - Jak mozna zapomniec - mowi Krystyna Dobrzanska-Sobierajska, babcia trojga wnuczat. Z herbowym sygnetem "Leliwa", ktory byl dolaczony do listu, nigdy sie nie rozstala. Gdy byla mala, przechowywala go w domku dla lalek. Kiedy podrosla, wlozyla na palec i nie zdejmuje (Luiza Luniewska, "Patrotyczne geny", OZON 10 MAJA 2006).

Rano 06:33 Hrs., czarne wiewiorki plataja sie po ulicy. Strach, ze mozna to rozjechac. Okno uchylone. Jest tylko 13 stopni C. Lekki chlodnawy juz powiew daje po lewym uchu. W radiu Satisfaction Rolling Stonesow.
Po pracy jade do Husarza. Po drodze tankowanko w Shellu. Dzisiaj tylko $0.98 za litr. W Husarzu zgarniam z polki "Gonca" i "Gazete" oraz darmowe "zycie" i "Wiadomosci" + "Newsweek" z "Gniew Czuje" na okladce. Na rogu kupuje papierowki $0.99 za funta, w sumie $6.70. Dosc duze, zielone. 10 jablek czyli $0.67 za jedna papierowke + cztery E. Wedla gorzkie czekolady za $0.99 za sztuke.

Prusacy koili swoje sumienia po uczestnictwie w rozbiorach, tlumaczac sobie, ze polozyli kres "polskiemu balaganowi". Sam Fryderyk Wielki pisal przeciez, ze naczelnym zadaniem Prus jest "przyodzianie polskich Irokezow", jak nazywal wynedznialych polskich chlopow. Ciekawe, ze takie wytlumaczenie uczestnictwa w unicestwieniu Rzeczypospolitej szlacheckiej przedstawiano w Niemczech az do polowy lat 70. XX wieku, do czasu porozumien w sprawie reformy podrecznikow (Rafal Geremek, "Niemieckie gadanie. Nasz problem z Niemcami polega na tym, ze negatywne postrzeganie Polakow stanowi czesc niemieckiej tozsamosci", OZON 21 grudnia 2005).

No comments: